Garbarnia Kraków. "Brązowi" zmarnowali szansę na kolejne punkty. Prowadzili z Olimpią Grudziądz 2:0, ale przegrali 2:3 [ZDJĘCIA]

"Brązowi" szybko, bo już w 7 min, objęli prowadzenie za sprawą Błażeja Radwanka, który wykazał się najlepszym refleksem w zamieszaniu na polu karnym. Goście ruszyli do odrabiania strat, kilka razy gościli w pobliżu bramki rywali, ale jedynym efektem ich poczynań był niecelne uderzenie Jose Embalo w 11 min.

W 22 min gospodarze podwyższyli wynik, gdy po zagraniu Michała Rutkowskiego mocno i precyzyjnie strzelił Michał Fidziukiewicz. W rewanżu w 26 min Jose Embalo huknął z bliska, ale nad poprzeczkę. Poczynania przyjezdnych przyniosły skutek w 32 min, kiedy Mikołaj Gabor wykonał rzut wolny, a piłki odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Zachęceni kontaktowym golem goście nadal szukali bramkowych okazji. W 40 min Dorian Frątczak obronił groźny strzał z półobrotu jednego z graczy Olimpii, jednak po chwili aktywny Jose Embalo po prostopadłym podaniu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i nie dał mu szans. 3 min później Jakub Górski indywidualną kontrę zakończył strzałem w słupek.

Po zmianie stron gra nada toczyła się w szybkim tempie. Obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, nikogo nie zadawalał remis. Długo jednak brakowało jednak pomysłu na rozerwanie defensywy rywala. Częściej w posiadaniu piłki byli grudziądzanie. W 50 min Omid Popalzay strzelił obok słupka, ale w 63 min po rzucie rożnym i zgraniu piłki głową z boiska do bramki trafił Piotr Witasik.

Kibice doczekali się gradu goli, ale i także - po ponad godzinie gry - rzęsistego deszczu. Gospodarze do końca meczu starali się zdobyć wyrównującego gola. W 69 min Górski po ładnym rajdzie zagrał do Fidziukiewicza, ale jego uderzenie sparował Nikodem Sujecki. 6 min później Mateusz Duda zagrał na pole bramkowe, gdzie bliski skierowania piłki do bramki był Grzegorz Marszalik.

Mimo ambitnej gry także w ostatnim kwadransie spotkania "Brązowym" nie udało się pokonać bramkarza rywali. Ci ostatni swych szans na podwyższenie prowadzenia szukali głównie w kontratakach. W doliczonym czasie gry "bombę" Marszalika obronił Sujecki.

Garbarnia Kraków - Olimpia Grudziądz 2:3 (2:2)
Bramki: 1:0 Radwanek 7, 2:0 Fidziukiewicz 22, 2:1 Gabor 32, 2:2 Jose Embalo 40, 2:3 Witasik 63.
Garbarnia: Frątczak - Morys (67 Surma), Masiuda, Laskoś (67 Pająk), Rutkowski - Górski, Duda, Kołbon, Marszalik - Fidziukiewicz, Radwanek (81 Wacławek).
Olimpia: Sujecki - Witasik, Obst, Gulczński (72 Andronić), Jarosz - Gabor, Graczyk (67 Kalenik), Popalzay (72 Płatek), Widejko - Jose Embalo, Nawrocki (67 Joao Criciuma).
Sędziował: Rafał Rokosz (Siemianowice). Żółte kartki: Kołbon, Surma - Joao Criciuma, Popalzay. Widzów: 250.

Sportowy24.pl w Małopolsce