Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. Jasiówka kibicuje tylko u siebie i... kusi premią

(FIL)
Prezes Garbarni Jerzy Jasiówka
Prezes Garbarni Jerzy Jasiówka Fot. Wojciech Matusik
III liga piłkarska. - Za awans do drugiej ligi czeka ich premia. Wiedzą oczywiście, jaka. Mają o co walczyć - mówi Jerzy Jasiówka, prezes Garbarni Kraków, której gracze w czwartej grupie rywalizują o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.

Po 25. kolejkach „Brązowi” zajmują trzecią lokatę w tabeli, mając tyle samo punktów co Motor Lublin (dwukrotnie mu ulegli) i o dwa mniej od KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (przegrali z nim u siebie; rewanż 27 maja). Czekają ich jeszcze m.in. trudne spotkania w Rzeszowie ze Stalą (3 maja) i w Nowym Targu z Podhalem (13 maja).

- Terminarz nie jest dla nas łatwy, ale w niektórych meczach nasi piłkarze spisują się lepiej na wyjazdach. W głowie mi świta druga liga. Nadal mamy szanse na awans. Może kiedyś zmieni się regulamin i będą też baraże między drugim a __trzecim zespołem grupy - mówi szef krakowskiego klubu.

Garbarzy prześladują urazy. Co jakiś czas ktoś wypada ze składu. W dwóch ostatnich sezonach byli to m.in. Tomasz Liput, Marek Masiuda, Tomasz Ogar, Daniel Ogrodnik, Mateusz Pawłowicz i Michał Górecki.

- Niektórzy, jak Liput i Masiuda, nie grali przez wiele miesięcy. A po ich powrocie na boisko musiało upłynąć trochę czasu, by odzyskali dawną formę -_podkreśla prezes Jasiówka. -__Dziś gra jest szybsza niż kiedyś, starcia ostrzejsze. Piłkarzom łatwiej „wysiadają” na przykład kolana. Za młodu pili za mało mleka... Całe szczęście, że mamy 24 zawodników i jest kim grać. Mimo tylu kontuzji nadal jesteśmy w czołówce tabeli. Dobrze, że w klubie pozostał Petar Borovicanin, bo były też głosy na „nie”. Dzięki temu jest większy wybór w _obronie.

Sternik „Brązowych” pytany, czy nadal jeździ na mecze wyjazdowe drużyny, odpowiada: - Już nie. Bo za bardzo przeżywam grę piłkarzy. Nie mogę spokojnie usiedzieć, zawsze coś krzyczę. Gdy na wyjazdach podnosiłem głos, było nieprzyjemnie. Informacje mam od wiceprezesa Marka Siedlarza lub z internetu. W Krakowie na trybunach stoję z dala od kibiców. Komentuję to, co się dzieje na boisku, tylko na __własny użytek.

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - Piotr Czachowski podsumowuje rundę zasadniczą Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Garbarnia Kraków. Jasiówka kibicuje tylko u siebie i... kusi premią - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska