Jeśli "Brązowi" odniosą zwycięstwo, a mające o pięć punktów mniej KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski nie wygra na boisku Cracovii, ci pierwsi zagwarantują sobie pierwszą lokatę w grupie.
Garbarnia jest zdecydowanym faworytem meczu. Nie zlekceważy jednak rywali, którzy w sobotę pokonali u siebie rewelacyjnie wcześniej spisujące się Podhale Nowy Targ 4:3.
Być może w Muszynie zadziałał efekt „nowej miotły”, bowiem drużynę Popradu po raz pierwszy prowadził grający trener Mariusz Merklinger, który zastąpił Marcina Manelskiego.
W Garbarni zabraknie Kamila Moskala (żółte kartki), Krzysztofa Kalemby (uraz łydki) i Marcina Siedlarza (kłopoty z okiem). Po odcierpieniu kary za „żółtka” gotowi do gry będą natomiast Petar Borovicanin i Norbert Piszczek, a po wyleczeniu grypy Dariusz Łukasik.
W ekipie z Muszyny występuje bramkarz Damian Paździor, który został wypożyczony do Popradu właśnie z Garbarni. Latem ubiegłego roku rozegrał w niej pięć meczów ligowych. W Popradzie zadebiutował w marcu. Ma na koncie 12 ligowych spotkań.
Mecz zostanie rozegrany na boisku przy ul. Rydlówka 23. Wejście na stadion wyłącznie bramą od strony rzeki Wilgi. Ceny biletów: 10 zł i (ulgowy) 5 zł. Kobiety i młodzież szkolna do lat 13 mają wstęp wolny.