Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Georadar zamiast wykopalisk w Chrzanowie. Nowe fakty dotyczące "zamku", był większy niż sądzono. Zobacz zdjęcia

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Badania archeologiczne prowadzone metodą wykopaliskową w poprzednich latach
Badania archeologiczne prowadzone metodą wykopaliskową w poprzednich latach Michał Wolarek
Nowoczesna technologia przyszła z pomocą i pozwoliła zgłębić wiedzę na temat historii Chrzanowa. Jak się okazuje georadar może być wykorzystywany nie tylko do badania pokopalnianych terenów, ale również do poszukiwania ukrytych pod ziemią zabytków.

Georadar zamiast wykopalisk. Nowe fakty dotyczące "zamku" w Chrzanowie

Wiedza dotycząca historii Chrzanowa ukryta jest głęboko pod ziemią przy ul. Mickiewicza, w miejscu gdzie znajdował się XVIII-wieczny Dwór Ossolińskich. Ukształtowanie terenu, dawna nazwa ulicy Zamkowa oraz zachowane historyczne wzmianki były przesłankami do tego, by przypuszczać, że wcześniej mieściła się tam dużo starsza i potężniejsza budowla. Badania archeologiczne w tym miejscu prowadzone są od 2017 roku.

Badania te dostarczyły wielu cennych informacji dotyczących mieszącej się tu niegdyś budowli. Udało się odnaleźć ogromne naroże, którego grubość murów wynosi 2,5 metra. Tak grube mury posiadały obiekty o charakterze obronnym. Obiekt w Chrzanowie otoczony był wałem ziemno-drewnianym, a od miasta oddzielał go wąwóz tzw. sucha fosa. Obecność obwarowania może być związana z bliskością Krakowa, ówczesnej stolicy Polski. Chrzanów był jednym z punktów na szlaku handlowym pomiędzy Krakowem a Oświęcimiem oraz Wrocławiem. Nie łatwo jest znaleźć odpowiednie określenie dla budowli, która mieściła się w Chrzanowie.

W średniowieczu zamkiem określano nawet nieduży zespół budynków, który posiadał walory obronne. Dziś zamek kojarzy nam się z Wawelem lub Malborkiem. Dlatego ja używam terminu kuria, czyli dwór możnowładczy obronny. Tu jednak także wielu osobom dwór kojarzy się z romantycznym dworkiem z Pana Tadeusza, a nie obiektem obronnym - mówi Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Kolejnym krokiem w kierunku poznania historii Chrzanowa były badania archeologiczne z użyciem georadaru. Pozwoliły one na uchwycenie obrysu obiektu. Jak się okazuje, był on większy niż pierwotnie sądzono. Badanie pozwoliło także na stworzenie jego zarysu oraz planu dalszego działania.

Do tej pory w tym miejscu prowadzone były tradycyjne prace archeologiczne. Nie były to jednak wykopaliska wielopowierzchniowe, a badania sondażowe. Muzeum w Chrzanowie obecnie nie stać na prowadzenie badań na szeroką skalę. Badania z użyciem georadaru okazały się strzałem w dziesiątkę - podkreśla Kamil Bogusz.

Celem badań jest nie tylko lepsze poznanie historii, ale także zabezpieczenie, wyeksponowanie i udostępnienie do zwiedzania pozostałości budowli. Zachowana została w całości jedna jej piwnica z pięknym sklepieniem kolebkowym, druga jest zawalona, ale można ją zrekonstruować. Dzięki temu turyści mogliby wejść do podziemi i mieć namacalny kontakt z historią, z murami sprzed 600 lat. Z pomocą mogłyby przyjść także odlewy z brązu i tablice z wizualizacjami.

Każde badanie archeologicznie bezpowrotnie narusza warstwę historyczną. Dzięki planowi obiektu możemy dobrze przygotować się do kolejnych prac i starać o dofinansowanie wykopalisk wielkopowierzchniowych - dodaje dyrektor muzeum.

W tym roku badania archeologiczne będą kontynuowane. Tym razem pod lupę z pomocą georadaru zostanie wzięty pobliski kościół św. Mikołaja. Badania będą prowadzone wokół kościoła i w jego wnętrzu. Pozwolą zgłębić wiedzę nt. znajdujących się pod ziemią krypt, a być może odkryć nowe, nieznane fakty o tym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska