W 17 min. Marcin Budziński oddał celny strzał na bramkę GKS-u. Uderzenie nie było jednak mocne, w dodatku w środek bramki, więc nie mogło zrobić krzywdy Arkadiuszowi Malarzowi, który stał w bramce bełchatowian. W 25 min. ładną akcję przeprowadził Boubacar Dialiba, piłka w końcu trafiła do Przemysława Kity, ale jego strzał został zablokowany.
Po chwili Malarz obronił główkę Denissa Rakelsa, po pięknej centrze Budzińskego. Po wznowieniu gry z rzutu rożnego główkował Przemysław Kita, ale piłkę z linii bramkowej wybił Patryk Rachwał, a dobitka Krzysztofa Nykiela powędrowała wysoko nad poprzeczkę.
W 33 min. Błażej Telichowski główkował z kolei na bramkę Cracovii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Na szczęście dla gości nad poprzeczką. W rewanżu strzelał z dystansu Dialiba - wprost w ręce Malarza. Akcja przeniosła się z powrotem pod bramkę Cracovii. Uderzał Mak - nad spojeniem słupka z poprzeczką. Podobnie uczynił kilka minut później Nykiel.
Po przerwie krakowianie nadal grali swoją piłkę. Budziński próbował zaskoczyć bramkarza w 49 min., ale ten był czujny. W 57 min. na boisko wszedł po dłuższej przerwie Miroslav Covilo. Zagrał po raz pierwszy od meczu z Wisłą, którego był bohaterem - był strzelcem jedynego gola.
Na boisku niewiele się działo, jednak emocji nie brakowało. Arbiter wyrzucił z ławki do szatni Mariusza Liberdę, trenera bramkarzy Cracovii, za wtargnięcie na boisko.
Z kolei Kita został ukarany żółtą kartka, gdy już siedział na ławce.
Cracovia próbowała zdobyć bramkę. Najpierw Covilo główkował po rzucie rożnym, a potem po centrze Deleu pomylił się nieznacznie z 6 metrów. Próbował kolejny raz Budziński, ale trafił w środek bramki.
W 85 min. sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy za to, że Żytko pociągnął za koszulkę Bartosza Ślusarskiego. Sprawca faulu dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Pewnym egzekutorem “jedenastki” okazał się Adam Mójta.
Po chwili z ławki rezerwowych został wyrzucony trener Robert Podoliński.
W 90 min. po rzucie rożnym strzelał Covilo, Malarz wyciągnął się jak struna i odbił piłkę na rzut rożny.
Ale "Pasy" dopięły swego - Kapustka w doliczonym czasie gry zdobył gola na wagę remisu.
GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Mójta 86 karny, 1:1 Kapustka 90+2.
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Żytko, Covilo, Kita (na ławce rezerwowych), Deleu, Budziński, Rymaniak. Czerwona: Żytko (85, druga żółta). Widzów 2000.
GKS: Malarz - Basta, Telichowski, Baranowski, Mójta - Wroński (17 Prokić) Szymański, Komolov (55 Baran), Rachwał (74 Wacławczyk), Michał Mak - Ślusarski.
Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak - Nykiel (74 Deleu), Dąbrowski, Budziński, Szeliga (57 Covilo), Dialiba - Kita (63 Kapustka), Rakels.
**Weź udział w prawyborach samorządowych "Gazety Krakowskiej":
Wybierz radnych Krakowa! | Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Wybierz prezydentów i burmistrzów w najpopularniejszych miastach:
Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane**
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!