GKS Tychy do starcia z liderującym w Fortuna 1. Lidze Bruk-Betem Termalicą Nieciecza przystępował z serią czterech zwycięstw z rzędu. Dodatkową presję na zespole Artura Derbina wywarł jednak Radomiak, który w piątek pokonał Bełchatów i wskoczył na drugie miejsce z przewagą trzech punktów nad GKS-em.
Zespół Tychów w pierwszej połowie prezentował się nieźle. W 16 minucie Maciej Mańka padł na murawę, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego. W 25 kapitalną okazję miał Sebastian Steblecki, jednak nie trafił głową w piłkę, do której rzucił się szczupakiem, a w 35 Łukasz Grzeszczyk minimalnie przestrzelił z dystansu. Za to Termalica zadała cios w ostatniej akcji pierwszej połowy. Rzut wolny zamienił się w dośrodkowanie i zgranie na środek pola karnego, a tam Patryk Czarnowski strzelił w sposób nie do obrony.
Prowadzenie gości wymusiło na tyszanach zmianę taktyki i w drugiej połowie spotkanie zamieniło się w dobre widowisko, z otwartą grą z obu stron. Tyszanie atakowali, ale Termalica broniła się z dużym szczęściem i poświęceniem. Bliscy szczęścia byli Jakub Piątek i Maciej Mańka, ale piłka albo było blokowana przez obrońców, albo w efektowny sposób broniona przez bramkarza.
I znów jak w pierwszej połowie Termalica po przeczekaniu tych ataków doczekała się swojej szansy i wykorzystała ją z zimną krwią. Kacper Śpiewak strzelił gola w sytuacji sam na sam z Konradem Jałochą.
To pierwsze zwycięstwo niecieczan w Tychach od 2013 roku. W nagrodę ich sytuacja w tabeli jest już komfortowa i mogą mrozić szampany, które wystrzelą z okazji awansu do PKO Ekstraklasy.
Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:2 (0:1)
0:1 Patryk Czarnowski (45), 0:2 Kacper Śpiewak (87)
Tychy Jałocha - Mańka, Sołowiej, Szymura, Szeliga - K. Piątek (82. Kasprzyk), J. Piątek (82. Norkowski), Żytek, Grzeszczyk, Biel (64. Moneta) - Steblecki (64. Kargulewicz). Trener: Artur Derbin.
Nieciecza Loska - Grzybek, Biedrzycki, Putiwcew, Grabowski - Stefanik (77. Bezpalec), Wlazło, Radwański, Hubínek (58. Żyra) - Czarnowski (77. Śpiewak), Zeman (77. Gergel). Trener: Mariusz Lewandowski.
Żółte kartki J. Piątek, Sołowiej - Włazło, Grzybek, Zeman.
Sędziował Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Widzów 3.756
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
