Komisja Nadzwyczajna ds. deregulacji pracuje nad rządowym pomysłem powołania rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw. Klub Jagielloński apeluje do posłów z regionu sądeckiego, żeby wsparli ich obywatelską poprawkę do projektu ustawy. Chcą, by siedziba biura rzecznika była w Nowym Sączu.
Posłanka Kukiz’15 Elżbieta Zielińska zapowiada, że jej klub poselski zgłosi tę poprawkę. Podpowiada, że biuro rzecznika może powstać w budynku upadłej spółki Miasteczko Multimedialne.
- Do Sejmu trafił projekt Ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Nie chcę mówić, na temat zasadności jego powołania. Ale skoro jest już taki pomysł, to nowa instytucja powinna znaleźć się poza Warszawą - uważa Piotr Trudnowski, członek zarządu Klubu Jagiellońskiego.
Klub od lat przekonuje, że nie ma powodu, dla którego instytucje państwowe miałyby skupiać się w jednym miejscu. Tymczasem, jak wylicza Trudnowski, aż 75 na 77 państwowych urzędów ma swoją siedzibę w stolicy. Jedenaście nowych instytucji, które powstały w ciągu ostatnich dwóch lat, też znalazło tam swoją lokalizację.
- To absurdalne, że nawet Ministerstwo Gospodarki Morskiej mieści w Warszawie - uważa sądeczanin Maciej Dulak, ekspert do spraw transportu w Klubie Jagiellońskim. - Takie instytucje powinny być tam, gdzie są potrzebne - dodaje.
Klub Jagielloński zwraca uwagę, że Nowy Sącz jest zagłębiem polskich milionerów i swoistą stolicą rodzimej przedsiębiorczości, dlatego właśnie tu powinien urzędować i mieć swoje biuro rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw.
- Projekt ustawy przewiduje 18 mln zł rocznie na jego utrzymanie. Dla Warszawy taki zastrzyk gotówki niewiele znaczy, dla Nowego Sącza dużo - mówi Piotr Trudnowski.
Podkreśla również, że w biurze nowego rzecznika zatrudnienie ma znaleźć, według projektu rządowego, aż 75 osób.
- Czy nie lepiej byłoby dać zatrudnienie wykształconym osobom z Sądecczyzny i zachęcić ich do powrotu w rodzinne strony, niż patrzeć jak kolejny region Polski się wyludnia? - pytają pomysłodawcy poprawki projektu ustawy.
Zgłaszają również pomysł, aby nowy rzecznik miał prawo zwoływać posiedzenia komisji Sejmu i Senatu w swojej siedzibie. Liczą, że jeśli posłowie będą musieli spędzić w podróży kilka godzin, zrozumieją potrzeby przedsiębiorców, którzy od lat lobbują za lepszym skomunikowaniem miasta.
Ideę Klubu Jagiellońskiego poparli już poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS) i Elżbieta Zielińska.
- Nasz klub zaproponuje Nowy Sącz jako siedzibę rzecznika. To symboliczne miejsce z uwagi choćby na eksperyment sądecki - mówi posłanka Kukiz’15.
Podpowiada, że biuro mogłoby powstać w Parku Technologicznym Brainville upadłej spółki Miasteczko Multimedialne.
- Upadek tej spółki to, niestety, przykry symbol hamowania rozwoju miast powiatowych - dodaje Elżbieta Zielińska.
Senator Stanisław Kogut obiecuje wesprzeć inicjatywę Klubu Jagiellońskiego, jednak ocenia, że są na to niewielkie szanse.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 33
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
