Z kolegami z jednostki był pierwszy na miejscu, po tym, jak 10 lutego otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie. Ofiara podtrucia tlenkiem węgla leżała w wannie. Strażacy wyciągnęli mężczyznę, a następnie Łukasz, który w ubiegłym roku przeszedł kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, podał mu tlen i był przy nim do przyjazdu karetki. - Dzięki wiedzy uzyskanej na kursie wiedziałem, jak należy postąpić. Trzeba też dodać, że gdyby nie sprzęt zakupiony dla naszej jednostki - torba PSP R1 - nie bylibyśmy w stanie podać tlenu. Satysfakcja jest, ale nie czuję się bohaterem. Wykonałem pracę, jaką miałem wykonać - mówi.
Dumy nie kryje za to prezes OSP Kazimierz Jędrzejczyk. - Stawiam na młodych, a Łukasz taki jest, a przy tym jest mądry i rozsądny - mówi.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto