Gmina Trzyciąż. Samochody w rowie na dwóch ostrych zakrętach to codzienność

Chodzi o dwa ostre zakręty na drodze wojewódzkiej nr 794 na odcinku Wolbrom - Kraków. Pierwszy jest w lesie w Podchybiu, a drugi przy zakładach Bitner w Trzyciążu. Samochody w rowie w tych miejscach to bardzo częsty obrazek. - Nawet nie musi padać deszcz, żeby doszło do wypadku. Tam po prostu jest taka śliska nawierzchnia - mówi pani Maria, mieszkanka Trzyciąża.

Policja jako przyczynę zdarzeń w tych miejscach najczęściej podaje niedostosowanie przez kierowców prędkości do panujących warunków. Rzecz w tym, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z pułapki, jaka tam na nich czeka.

O ile ci, którzy często tamtędy przejeżdżają lub mają większe doświadczenia za kierownicą, zdają sobie sprawę z czyhających niebezpieczeństw, o tyle niedoświadczeni lub szarżujący kierowcy, jazdę często kończą w przydrożnym rowie.

- Czy te wypadki, które się tu zdarzyły nie wystarczą? Czy naprawdę musi dojść do wielkiej tragedii, żeby w końcu ktoś zareagował? - pytają zdenerwowani mieszkańcy Podchybia.

Władze gminy postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Po licznych pismach i apelach, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, postanowił przyjrzeć się bliżej tej sprawie. W celu poprawy bezpieczeństwa w tych dwóch miejscach zdecydowano o wymianie dotychczas znajdujących się tam zwykłych tablic informacyjnych na tablice z żółto-zieloną obwódką fluorescencyjną, by lepiej ostrzegać nadjeżdżających kierowców o niebezpieczeństwie.

Dodatkowo na wspomnianych odcinkach jezdni mają zostać wykonane prace drogowe, które sprawią, że jezdnia w tych miejscach będzie mniej śliska

- W przyszłym roku zostaną zlecone prace polegające na sfrezowaniu istniejącej nawierzchni, a następnie będzie położona nowa, bardziej szorstka, o lepszej przyczepności - dodaje Dawid Gleń, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Kierowcy do tego czasu muszą uzbroić się więc w cierpliwość i zachować ostrożność.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura