Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina żydowska chce utworzyć w Bobowej centrum kultury

Halina Gajda
Halina Gajda
Krakowski rabin Itzchak Horowitz ma wielki plan odbudowania zapomnianych nieco relacji Polaków i Żydów. Chciałby zacząć od Bobowej, która wciąż jest bardzo istotna dla chasydów.

Marzy mi się Centrum Kultury Żydowskiej. Takie, które nie skupiałoby się tylko i wyłącznie na Holocauście, ale pokazywałoby naszą kulturę znacznie szerzej - mówi Itzchak Horowitz, rabin z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie. Owo centrum miałoby powstać w Bobowej, na bazie tamtejszej synagogi. Rabin Horowitz zapewnia, że plany nie pozostaną tylko na papierze. Trwają bowiem bardzo konkretne przygotowania, w tym prace projektowe.

Jerozolima umieszczona na ścianach synagogi
Bobowska synagoga pochodzi z 1756 roku. Dla Żydów i nie tylko stanowi jeden z najcenniejszych zabytków kultury. Rabin Horowitz przypomina, że przecież Żydzi mieszkali w Polsce przez stulecia, dopiero druga wojna światowa zmieniła bieg historii.
- Owszem, do Bobowej przyjeżdżają wycieczki z Izraela, Żydzi pielgrzymują do grobów cadyków, modlą się, ale nic poza tym z tego nie wynika - ocenia. - Jestem w Polsce już od ośmiu lat i mam wielkie ambicje, by to zmienić - zapowiada.

Wymarzył sobie, że zacznie od organizacji spotkań najmłodszych Polaków i Żydów. - Zobaczymy, jak na siebie zareagują, wytłumaczymy różnice kulturowe, znajdziemy to, co wspólne - opisuje.Jednak pierwszym krokiem ku centrum ma być remont synagogi, a konkretnie wnętrza. Zamalowane niegdyś polichromie, powoli wyłaniają się zza płatów farby. Pewnie mało kto wie, że na jednej ze ścian zachował się między innymi obraz Jerozolimy. Najbardziej widoczna jest synagoga. Malowidło musiało być kiedyś zdobione złoceniami, których resztki są widoczne do dzisiaj. To nie wszystko.

Na pozostałych ścianach widać choćby menorę, jeden z najstarszych symboli żydowskich, nad drzwiami zachowała się swego rodzaju tablica z inskrypcją zapisaną po hebrajsku oraz zdobienia wokół szafy ołtarzowej.

Oryginalna bima wróci wreszcie na swoje miejsce
Prawdziwym hitem jest natomiast bima, czyli miejsce, z której kantor w synagodze prowadzi modły. Okazało się bowiem, że oryginalna, choć rozbita, była złożona w składziku tuż obok synagogi. - Jej części zostały wyciągnięte jeszcze podczas prac przy usuwaniu wtórnej podłogi - przypomina Krystyna Menio, szefowa nowosądeckiej delegatury wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wtedy zostały dokładnie opisane i ponumerowane. W archiwach konserwatora jest też cała dokumentacja techniczna. - Pozwoli to dokładnie ją odtworzyć - mówi Krystyna Menio.

Bima, tak samo jak wszystkie zdobienia, mają być odnowione i doprowadzone do pierwotnego stanu. - Za dwa, góra trzy tygodnie będę miał więcej szczegółów - zapowiada rabin Horowitz.

Prowadzone prace mają nie tylko odtworzeniowy charakter. Synagoga jest oparta o skarpę, więc deszcze systematycznie drenowały fundamenty. - W najważniejszych miejscach zostały wywiercone głębokie na dwanaście metrów otwory, które mają zapobiec korozji - tłumaczy.

Cadyk gwarantem powodzenia

Synagoga w Bobowej, w pamięci potomków cadyka Halberstama, to jak najważniejszy punkt na mapie świata. Niedawno przyjechało tam ponad trzystu potomków słynnego cadyka, którzy właśnie w Bobowej wznosili modły o dobre zamążpójście wnuczki wspomnianego.

Nie ma w tym nic dziwnego. - Salomon ben Natan Halberstam przybywając w 1893 r. do Bobowej, był już uznanym cadykiem, cudotwórcą i mędrcem. Praca na miejscu tylko tę sławę pomnożyła, a stało się to przede wszystkim, dzięki założonej przez niego akademii talmudycznej - jesziwy. Sława bobowskiego cadyka pod koniec XIX w. była tak duża, że pielgrzymujący do niego Żydzi z całej Europy, traktowali go jak półboga - tłumaczy nam Andrzej Ćmiech, gorlicki historyk.

Pomysłowi z centrum przyklaskuje lokalny samorząd. - Takie miejsce byłoby dla nas prawdziwym magnesem, czymś, co przyciągałoby nie tylko Żydów, ale i turystów chętnych poznać ich kulturę - mówi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska