Wieczysta jest na dobrej drodze do awansu z II ligi
Wieczysta to wprawdzie beniaminek, ale patrząc na skład i możliwości finansowe, jest poważnym kandydatem do uzyskania przepustki do I ligi. Po jesiennych rozgrywkach (19 meczów, w tym dwa z rundy rewanżowej) zespół zajmuje 2. miejsce w tabeli, ma 4 "oczka" straty do lidera. Końcówka sezonu była trudna, drużyna traciła punkty, ale wygrana w ostatniej kolejce (3:0 z Zagłębiem II Lubin) sprawiła, że piłkarze w dobrych nastrojach udają się na przerwę zimową.
- Najważniejsze, że wygraliśmy ten ostatni mecz, mamy tylko cztery punkty straty do lidera - przyznał Goku, który strzelił jedną z bramek. - Nie jest łatwo w tej lidze, bo przeciw nam drużyny najczęściej się bronią i idą na kontrę. Wykonaliśmy swoją robotę, teraz trochę odpoczniemy, a w drugiej rundzie musimy zająć jedno z dwóch czołowych miejsc. Głównym celem jest awans. Oczywiście, że chcemy być na pierwszej pozycji, ale druga też będzie dobra, bo da bezpośredni awans.
Przed Wieczystą w tabeli jest tylko rewelacja rozgrywek - Pogoń Mazowiecki, także beniaminek.
- Nie przegrała ani jednego meczu, a to nie jest taka prosta sprawa osiągnąć taki wynik w jakiejkolwiek lidze. Zobaczymy, co będzie po zimowej przerwie. Gram w Polsce długo i wiem, że druga runda zawsze jest inna. Na wiosnę naszym celem będzie awans, ciężko pracowaliśmy, nie możemy zmarnować tej szansy - mówi Hiszpan.
Goku zadowolony z gry w Wieczystej
Goku dołączył do Wieczystej już w trakcie sezonu w Betclic 2. Lidze, przenosząc się z Wisły Kraków. Klub z Chałupnika musiała zapłacić na transfer (mówiło się o 150 tys. euro + 50 tys. w przypadku awansu), ale na pewno nie była to nietrafiona inwestycja. Pomocnik był mocnym punktem drużyny, zdobył 8 bramek, miał asysty. Na jaką ocenę zasłużył?
- Mogłem strzelić o kilka goli więcej, więc dałbym sobie czwórkę z plusem - uśmiecha się Hiszpan. - To dobry wynik, ale dla mnie najbardziej liczy się drużyna. Najważniejsze jest to, że wygrywamy mecze, walczymy o awans. Czuję się tu bardzo dobrze, w klubie, w drużynie. Pracują tu fajne osoby, jesteśmy jak rodzina. Jestem zadowolony, że tu trafiłem.
Największy atut Wieczystej? Kolektyw
Mianem najskuteczniejszego zawodnika Wieczystej dzielić się musi trzech piłkarzy: Paweł Łysiak, Goku i Manuel Torres (po 8 trafień). Co ciekawe, żaden z nich nie gra jako napastnik, a dwaj pierwsi występują na tej samej pozycji, ofensywnego środkowego pomocnika, zmieniając się w składzie. Statystycznie najlepszy jest Łysiak, bo wprawdzie z tej trójki grał zdecydowanie najmniej.
- To bardzo dobry chłopak, mocno pracuje. Strzela chyba za każdym razem, jak wchodzi na boisko, a to dobre dla drużyny, bo pokazuje, że każdy z nas może zdobywać bramki. W mojej opinii taka sytuacja jest korzystniejsza, niż gdyby tylko jedno strzelał gole, rywale mają z nami większy problem - zaznacza Goku.
Dodaje: - Mamy dużo jakości w zespole, zawodnicy są na wysokim poziomie. Myślę, że naszym najmocniejszym atutem jest kolektyw.
