Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Goprowcy ćwiczyli we Włoszech, bo chcą być bardziej wszechstronni

Tomasz Mateusiak
archiwum
Ratownicy z podhalańskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mają w ostatnim czasie powodów do narzekania. Po tym, jak na początku wakacji zostali wyposażeni w najnowocześniejszy w Europie sprzęt do poszukiwań ludzi w górach, teraz odbyli serię szkoleń we włoskich Dolomitach.

Zobacz także:

- Do Włoch nasi ratownicy pojechali drugi raz - mówi Mariusz Zaród, naczelnik podhalańskich goprowców. - Wiele osób pewnie zapyta - po co. Ale odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta - żeby być dobrym ratownikiem, trzeba mieć doświadczenie w zróżnicowanym terenie - dodaje Zaród.

W odbywającym się od 23 do 28 sierpnia szkoleniu uczestniczyło 13 osób. Celem ćwiczeń było doskonalenie umiejętności poruszania się w terenie przeznaczonym na trasy wspinaczkowe.

Co ciekawe, wizyta we Włoszech dla ratowników była też świetną lekcją historii. Część zajęć prowadzono w miejscach, gdzie do dziś ocalały ścieżki, tunele i bunkry zbudowane przez włoskich i austriackich żołnierzy w okresie pierwszej wojny światowej.

Możliwe, że wiedza zdobyta w Italii, przyda się w najbliższy piątek. Wówczas do Rabki przyjadą przedstawiciele współpracujących z GOPR-em służb mundurowym z całej Polski. Będą omawiać zasady współpracy.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska