To jeden z elementów projektu Gorlice 19-19 Wiwat Niepodległa.
- Realizuje go Gorlickie Centrum Kultury, które uzyskało dofinansowanie w kwocie 79 tysięcy złotych z programu Niepodległa - mówi Marcin Gugulski, szef działu informacji i promocji gorlickiego ratusza.
Mural będzie tym elementem projektu, który na długo wpisze się w miejski krajobraz.
- Chcemy, by był bardzo wysokiej kasy - mówi Janusz Zięba, dyrektor GCK. - W tej chwili prowadzimy rozmowy z najbardziej znanymi twórcami murali i gdy tylko je dopniemy, pochwalimy się, kto ozdobi naszą miejską przestrzeń - dodaje.
Tymczasem wszyscy możemy mieć swój udział, w tym, co powstanie. Miasto ogłosiło ankietę, poprzez którą można wskazywać postać historyczną związaną z naszym miastem, która będzie bohaterem muralu.
- Można zagłosować na jedną z sześciu postaci - podpowiada Marcin Gugulski. - W jednej turze glosowania można ich wskazać więcej, bo nawet 3 - podkreśla.
Pierwsza postać to założyciel Gorlic, czyli Dersław I Karwacjan. Kolejna to osławiony zwycięstwem po Grunwaldem król Władysław Jagiełło. To właśnie on przeniósł Gorlice z prawa polskiego na prawo niemieckie.
- Na liście znalazł się również Ignacy Łukasiwicz - mówi Marcin Gugulski. - Jego związki z Gorlicami są chyba jasne dla każdego mieszkańca - dodaje.
W dalszej kolejności są trzej wybitni ludzie. Pierwszy z nich to Władysław Długosz, senator, honorowy obywatel Gorlic, ale też pionier rozwoju przemysłu naftowego.
Miłośnicy spacerów chętnie pewnie zagłosują na Wojciecha Biechońskiego. Ten burmistrz Gorlic zasłynął wszak z tego, że założył nasz miejski park, który obecnie nosi jego imię.
Ostania postać to ks. Bronisław Świeykowski również honorowy obywatel Gorlic, ale też bohaterski burmistrz miasta w czasie I wojny światowej.
W realizacji projektu z GCK współpracują miejska biblioteka, OSiR i miejskie szkoły. Pierwsze efekty programu to plenerowe kino letnie na dziedzińcu ratusza. Gorliccy kinomanii mieli już okazję przypomnieć sobie wspaniałe działa przedwojennej kinematografii takie jak choćby „Sportowca z przypadk” z Józefem Orwitem i Ludwikiem Sempolińskim czy „Dziewczęta z Nowolipek”. Na zakończenie projektu powstaną niepodległościowe kartki pocztowe. Najpiękniejsze z pocztówek trafią do mieszkańców, którzy będą mogli przesłać je swoim bliskim, aby w ten sposób wyrazić swoją radość z wolnej Polski. Dopełnieniem będzie interaktywna lekcja historii, która przywróci pamięć o lokalnych bohaterach i wydarzeniach.
- Małopolskie Wianki w skansenie w Szymbarku
- Gorlice. Bobowa ma nową atrakcję, park edukacyjny
- Na Joannę Niemiec, projektantkę z Gorlic czeka Paryż!
- Dzisiaj o godz. 20 w TVN premiera MasterChef w pałacu Długoszów
- Koncert na Przystanku Szymbark na 20-lecie powiatu
- Stróżowianie przywitali prymicjanta - rodaka na granicy wsi
FLESZ - Juwenalia. Skąd się wzięły?
