Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Po pracy rodziła się w nim bestia

Paweł Szeliga
29-latek atakował młode kobiety, a nawet dzieci. W Jaworznie okradł starszą kobietę, wyrywając jej torebkę na ulicy
29-latek atakował młode kobiety, a nawet dzieci. W Jaworznie okradł starszą kobietę, wyrywając jej torebkę na ulicy Archiwum policji w Jaworznie
29-latek spod Gorlic molestował kobiety na Śląsku i w Małopolsce. Grozi mu do 12 lat więzienia. Jego najmłodsza ofiara ma tylko 10 lat. Spotkania ze zboczeńcem prawdopodobnie nigdy nie zapomni.

29-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego wyjechał na Śląsk do pracy. Jego żona była przekonana, że pracuje na budowie, by zapewnić byt rodzinie. Mąż faktycznie od roboty się nie migał, ale w wolnych chwilach popełniał poważne przestępstwa.

We wrześniu Jaworznem wstrząsnęły doniesienia o zboczeńcu, grasującym w mieście. W dzielnicy Jeziorki nieznajomy zaczepił 19-latkę. Mówił, że się zgubił, po czym wciągnął ją do lasu i próbował zgwałcić. Przerażonej kobiecie udało się uciec. Nie zniechęciło go to do szukania kolejnych ofiar. W pierwszym tygodniu października doszło do trzech podobnych zdarzeń. Jeden z ataków zakończył się gwałtem. - Na początku wiedzieliśmy jedynie, że sprawca porusza się ciemnym samochodem - mówi komisarz Tomasz Obarski, rzecznik jaworznickiej policji. - Musieliśmy działać po omacku, pod presją czasu, bo istniała obawa, że gwałciciel zaatakuje ponownie.

Wpadł na przystanku

8 października policjanci w dzielnicy Szczakowa zwrócili uwagę na forda, który stał w pobliżu przystanku autobusowego. Siedział w nim 29-latek, który prawdopodobnie czekał na kolejną ofiarę. Był spokojny. Przyznał się do serii napadów na tle seksualnym. Ofiary go rozpoznały.

Policja podejrzewała, że mężczyzna może mieć na sumieniu więcej takich przestępstw. Szybko zaczęto z nim wiązać seksualne napady, do których dochodziło w tym roku także w Małopolsce. Ile ich było i gdzie do nich doszło - tego policja nie ujawnia, bo udział 29-latka w tych zdarzeniach nie został dotąd potwierdzony. Pewne jest, że wiosną tego roku na cel wziął 10-latkę spod Gorlic, którą próbował zgwałcić. Wciągnął dziewczynkę do samochodu, wywiózł do lasu i seksualnie ją napastował. Zaczęła krzyczeć. Oszołomiony napastnik zwolnił uścisk i 10-latka zdołała mu się wyrwać.

Na początku tygodnia 29-latek przyjechał do Gorlic z aresztu śledczego w Jaworznie. Policjanci wprowadzili go do prokuratury, gdzie został przesłuchany. - Mogę tylko powiedzieć, że przyznał się do zarzucanych mu czynów - mówi Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach. A usłyszał zarzut doprowadzenia do obcowania płciowego osoby małoletniej, poniżej 15. roku życia. To zbrodnia, za którą grozi kara nie mniejsza niż trzy lata więzienia. Górna granica to 12 lat.

- Sprawca nie skrzywdził ofiary fizycznie, ale trauma, której doświadczyła, może zostawić ślad w psychice dziecka - podkreśla prokurator Tadeusz Cebo.

Ile ofiar molestował?

Komisarz Obarski obawia się, że 29-latek może mieć na koncie więcej ofiar. W przypadku przestępstw seksualnych istnieje bowiem tzw. czarna liczba. Obejmuje przypadki, których nie zgłoszono policji na przykład z powodu wstydu i oporów poszkodowanych do przyznania się, że padły ofiarą gwałtu. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Poddano go obserwacji psychiatrycznej i, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na razie nic nie wskazuje na to, by był niepoczytalny. - Na Śląsku mógł czuć się bezkarny, bo nikt go tutaj nie zna - uważa Tomasz Obarski. - Fakt, że atakował kobiety także pod Gorlicami, świadczy o dużej determinacji sprawcy. Mógł bowiem zostać rozpoznany na przykład jego samochód, w którym ostatecznie został zatrzymany.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska