Na ostatniej sesji, radni dostali pod rozwagę uchwałę dotyczącą ustalenia cen i opłat za usługi przewozowe. We wspomnianym dokumencie szczegółowo opisane zostały także uprawnienia do przejazdów ulgowych na terenie miasta, ale też gmin z nim sąsiadujących. Wiceburmistrz Łukasz Bałajewicz wyliczył, że co roku miasto dopłaca około dwóch milionów złotych do MZK, a ceny biletów od lat pozostają na niezmienionym poziomie. Odczytał też propozycje nowych wraz z szeregiem ulg, które mają obowiązywać.
- Uważamy, że te ceny są na optymalnym poziomie, są niższe od biletów przewoźników prywatnych - przekonywał, prosząc jednocześnie radnych o przyjęcie uchwały.
Ta została przegłosowana - za było osiemnastu radnych, dwóch jej nie poparło, a jeden wstrzymał się od głosu.
Teraz z ratusza przyszedł kolejny sygnał. Tym razem niejako uszczegóławiający uchwałę.
- Zawarte w powyższej uchwale ceny, nie są nowymi obowiązującymi cenami, ale cenami maksymalnymi, ustalonymi tak, aby w przypadku wprowadzania przez MZK w Gorlicach ewentualnych zmian, nie było konieczności podejmowania każdorazowo Uchwały Rady Miasta - czytamy w komunikacie. Pojawiła się również informacja, że co najmniej do końca 2019 roku, ceny biletów pozostaną na
niezmienionym poziomie.
- Jednocześnie MZK podnosi swój standard: wprowadza nowe autobusy, zwiększa częstotliwość kursów, oferuje darmowe wi-fi. To tylko niektóre z udogodnień - chwali się miasto.
W uchwale rozszerzono zakres uprawnień do bezpłatnych przejazdów dla osób po 70. roku życia. Poprzednio z darmowych przejazdów korzystać mogli seniorzy po 75. roku życia. Wprowadzono ulgę dla uczniów i studentów w wysokości 65 proc., obowiązującą przy wykupie biletów miesięcznych. Uprawnienia obowiązywać będą od 1 października 2019 r.
Ratusz zapowiedział również, że od października w teren wyruszy jedenaście nowoczesnych autobusów, dostosowanych do osób niepełnosprawnych, starszych. Będą jeździły nie tylko po Gorlicach, ale także gminach Biecz i Gorlice.
WIDEO: Krótki wywiad
