Wielkie musiało być zdziwienie mieszkanki Hańczowej, która przed bramą tamtejszego cmentarza natknęła się na kartonowe pudełko. Wewnątrz znalazła młode jaskółki.
- Okazało się, że jest ich tam dokładnie 25 – relacjonuje nam Wojciech Wójcik, lekarz weterynarii, właściciel przychodni Animed, pod którego opiekę, trafiły młode ptaki.
Weterynarz mówi też, że są one w różnym wieku, a ktoś najpewniej zniszczył całą ich kolonię.
- Zrobił to w okresie lęgowym, gdy ptaki są pod szczególną ochroną – dodaje.
Potrzebna specjalistyczna opieka
Ptaki mają dobrą opiekę, ale nie mogą zostać w Animedzie na stałe. Jeśli chcemy, by przeżyły i wróciły do natury, potrzebują specjalistycznego ośrodka, który zajmuje się dzikimi zwierzętami. Nic tu nie jest łatwe, a przykładem niech będzie żywienie takich maluchów. W naturze matka karmi młode przez kilkanaście godzin w ciągu doby. Podobna opiekę trzeba im zapewnić, gdy wychowuje się je - nazwijmy to - zastępczo. Młode jaskółki muszą być pod opieką, aż osiągną około sześciu tygodni. W ich naturze leży, że, nawet gdy potrafią już latać i jeść, to przez jakiś czas wracają na noc do gniazda.
- Wypuścić na wolność można je wtedy, gdy sprawnie latają, same pobierają pokarm z podłoża, i po lotach w zamkniętym pomieszczeniu nie wracają już do swego zastępczego gniazda – instruuje Kazimierz Walasz, ornitolog z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
O ptasim znalezisku zostały poinformowane policja, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, gmina Uście Gorlickie.
- Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji w naszej gminie – mówi Zbigniew Ludwin, wójt gminy Uście.
Zapowiada, że gmina na pewno będzie wyjaśniała sprawę. Nie może być bowiem tak, że ktoś zrobił sobie porządek, a gmina musi teraz ponieść tego koszty.
Jak się zabezpieczyć przed niechcianymi lokatorami?
W wydziale ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Gorlicach dowiedzieliśmy się, że zdarzają się pytania, co zrobić z jaskółczymi gniazdami, gdy wymienia się okna albo robi się docieplenie.
- Zawsze wtedy informujemy, że jeśli przemawiają za tym względu bezpieczeństwa lub sanitarne, można usunąć gniazda jaskółek i zabezpieczyć miejsce tak, by ponownie się w nim nie zagnieździły. Można tego jednak dokonać tylko od 16 października do końca lutego. Celowo dzieje się to poza okresem lęgowym, gdy ptaki odleciały na zimę do ciepłych krajów – wyjaśnia nam Marcin Janik, dyrektor wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Gorlicach.
Co jednak z jaskółkami w budynkach inwentarskich?
W rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych znajduje się zapis, że budynki, w których utrzymywane są zwierzęta, powinny być zabezpieczone przed dostępem zwierząt innych niż utrzymywane w gospodarstwie.
- Zalicza się do nich m.in. wpisane w krajobraz polskiej wsi jaskółki – chodzi o to, że odchody ptaków mogą się znaleźć w paszy, w wodzie przeznaczonej dla zwierząt czy nawet w mleku, a to może być przyczyną zakażenia np. salmonellozą - wskazuje lek. wet. Wojciech Młynarek, starszy inspektor ds. ochrony zwierząt Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Bydgoszczy.
Sprawę jaskółek bada policja.
- Podjęte zostały czynności sprawdzające – informuje nas Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
- Chętni na działkę mogą przebierać w ofertach. Nie potrzeba na nią fortuny
- Google Street View wyrusza po nowe zdjęcia, a tak wyglądały Gorlice 9 lat temu
- Po 82 latach, do liceum Kromera wróciło godło
- Zza miedzy. Mają już Park Zdrojowy, a teraz planują ścieżkę w koronach drzew
- Tegoroczny sezon turystyczny w Małopolsce uroczyście rozpoczęty w Małym Krakowie
- Wielki piknik w sercu miasta - IX Gorlicki Marsz Żonkilowy
