Nie ma nic w stwierdzeniu, że czas pędzi. To, co dzisiaj wydaje się nam oczywiste i bywamy przekonani, że było „od zawsze”, wcale takie nie jest. Bo przecież rondo na Stawiskach ma zaledwie dekadę, a niegdyś w dzisiejszej siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie było przestronnych pokoi do obsługi klientów, a gorlicki „pałac cudów”, czyli miejsce bytowania lokalnych miłośników tanich trunków.
Gorlickie miało też kilka imprez, które ściągały publiczność. Taką na pewno były Pogórzańskie Atrakcje Naukowe w Łużnej. Dla wielu dzieciaków jedna z nielicznych okazji, gdy mogły obcować z akademicką nauką bez ruszania się z domu. Inną była Panorama Kultur w Szymbarku. O doborze artystów, można byłby dyskutować, ale właśnie ich często „egoztyczny” charakter sprawił, że Panorama mocno zapisała się w historii skansenu.
- Za małych aktorów z jasełkowego przedstawienia kciuki trzymała cała społeczność wsi
- Niedzielne wichury: Niemal dwustu strażaków i ponad 30 wozów w terenie
- Ropa. Opowieść Wigilijna grupy teatralnej Tak Jest!
- Wichura powala drzewa, zrywa poszycia dachów. Strażacy wyjeżdżają do interwencji
- Maciek został Zasłużonym dla Zdrowia Narodu. Robi przelewy życia dla życia
- Wiedzieliście, że w Szymbarku, tuż obok kasztelu mamy prawie Wielką Krokiew?
