W tym programie można było dostać 150 tysięcy złotych - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. - Właśnie o takie środki wystąpiliśmy i udało się uzyskać całość . Z miejskiej kasy dołożymy jeszcze trochę ponad 57 tysięcy i seniorzy będą mieli miejsce, gdzie pod okiem instruktorów i animatorów będą mogli ciekawie spędzić czas wolny oraz bezpłatnie skorzystać z oferty zajęć edukacyjnych, kulturalnych i rekreacyjnych i usprawniających - dodaje.
Gorlicki klub będzie się mieścił w ścisłym centrum miasta, w pomieszczeniach po dawnej aptece przy ul. 3 Maja 20. Zadowolenia z jego powstania nie kryje Roman Dziubina, rektor gorlickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
- To bardzo dobra informacja - mówi z przekonaniem. - Sam o to zabiegałem, podpowiadałem władzom miasta takie wykorzystanie lokalu. Cieszy mnie, że nie znalazł on uznania w oczach biznesu i teraz będzie służył seniorom - dodaje.
Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Na około 120 wyremontowanych metrach kwadratowych znajdzie się ogólnodostępna sala spotkań i zajęć, salka telewizyjna, pomieszczenie do rehabilitacji i ćwiczeń usprawniających, a także aneks kuchenny. Będzie też oczywiście dostosowane do potrzeb seniorów zaplecze sanitarne i dodatkowo szatnia. Wszystkie pomieszczenia będą zapewniać bezproblemowy dostęp i poruszanie się osobom z dysfunkcją narządu ruchu.
- Prace remontowe potrwają do października - podkreśla burmistrz. - Na jesień planowane jest otwarcie gorlickiego Klubu Seniora, gdzie mieszkańcy miasta powyżej 60. roku życia będą mieli swoje miejsce - dodaje.
Roman Dziubina dodaje jeszcze, że bardzo cieszy go zainteresowanie miasta osobami starszymi.
- Jestem pewien, że chętnie będą korzystać z takiej oferty - mówi. - Mam spore doświadczenie w pracy z takimi osobami. Przecież to nie jest grupa, która będzie korzystać z wielu budowanych w Gorlicach siłowni plenerowych, ale chętnie zagrają w szachy czy też skorzystają z możliwości rozmowy - kończy z uśmiechem.
ZOBACZ KONIECZNIE: