Festiwal im. Zygmunta Haupta nie doczekał się dofinansowania...
W tym roku festiwal nie doczekał się tak potrzebnego dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego ani Ministerstwa Kultury. Około połowy potrzebnych pieniędzy wyłożyły władze Gorlic. Potrzebne były niestandardowe działania. Organizatorzy uznali, że festiwal jest potrzebny, wielu czeka na niego i trzeba go przygotować.
- To święto literatury, które w kameralnej atmosferze i na tle pięknego krajobrazu Beskidu Niskiego otwiera przestrzeń do spotkania z ważnymi autorami, pisarkami, poetami, intelektualistkami i krytykami - przekonuje Bartłomiej Kiełtyka z MBP w Gorlicach, współorganizatora festiwalu.
Na portalu wspieram.to, założona została zbiórka. Opiewała na 27 tysięcy złotych. Ważna była każda, nawet najmniejsza kwota. Każdy, kto wpłacił choćby 10 złotych i więcej, będzie doceniony. Każdy mógł sam wybrać nagrodę z długiej listy. Powstała ona w dużej mierze dzięki wsparciu przyjaciół Festiwalu, którzy zdecydowali się przekazać na rzecz tego projektu swój czas lub efekty swojej pracy.
- Drodzy dobrodzieje, darczyńcy - mówił Andrzej Stasiuk, dyrektor artystyczny festiwalu i równocześnie jego pomysłodawca. - Spieszę z podziękowaniami, po osiągnięciu założonej i minimalnej kwoty potrzebnej na zorganizowanie tegorocznego festiwalu i - dodał.
Andrzej Stasiuk podkreśla również, że zbiórka nadal trwa, do 5 lipca.
- Jeśli ktoś będzie chciał być dodatkowym dobrodziejem, to weźmiemy tę kasę - mówi z uśmiechem Andrzej Stasiuk. - W tej chwili mamy pewność, że festiwal będzie trwać cztery dni, od 26 do 29 września. Każda dodatkowa kwota pozwoli rozszerzyć zakres programowy i merytoryczny festiwalu albo najzwyczajniej w świecie wydłużyć go - dopowiada.
Według organizatorów jeden dzień festiwalowy to około 8 tysięcy brutto.
Pierwsza edycja gorlickiego święta literatury (2015), dzięki wysokiej dotacji otrzymanej od MKiDN, trwała aż dziesięć dni.
Na tę chwilę, chęć udziału w festiwalu potwierdzili m.in Marek Bieńczyk (Kontener), Wojciech Bonowicz (Dziennik końca świata), Dorota Brauntsch (Domy bezdomne), Julia Fiedorczuk (Psalmy), Darek Foks (Pieśni o wszystkim), Katarzyna Surmiak-Domańska (Kieślowski. Zbliżenie), Jáchym Topol (Wrażliwy człowiek), Paweł Sołtys (Mikrotyki). To tylko kilka z naprawdę długiej listy nazwisk.
