- Promesa stanowić będzie nie więcej niż 80 procent wartości zadań po udzieleniu zamówienia publicznego - wyjaśnia starosta Mirosław Wędrychowicz.
Zarząd Dróg Powiatowych w Gorlicach ogłosił już przetargi na te prace. Wczoraj odbyło się otwarcie ofert na tę dotyczącą Kwiatonia.
- Po jego rozstrzygnięciu wykonawca będzie miał czas do 5 grudnia na wykonanie przepustu. Droga Gładyszów - Uście Gorlickie, o czym nie wszyscy kierowcy zdają się pamiętać, że właśnie ze względu na uszkodzenie przepustu, jest zamknięta i obowiązuje objazd przez Regietów. Tak będzie też w trakcie odbudowy przepustu - zapowiada Jan Filipiak, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Drogowego w Gorlicach.
Policja egzekwuje objazd, a to, o czym mówi przedstawiciel PZD, potwierdza Jan Hyra, mieszkaniec Kwiatonia.
- Zdarza się, że turyści przyjeżdżający z zewnątrz próbują mimo wszystko przejechać. Potem kilku opowiadało, że zapłacili spore mandaty - dodaje Hyra.
Kilkugodzinne ulewy z 16 i 17 maja ze spokojnych na co dzień cieków zrobiły niszczycielskie rwące potoki. Po prostu demolowały, co napotkały na drodze. Tak jak przepust w Kwiatoniu. Najstarsi mieszkańcy nie pamiętali takich ulew. Ze względu na bezpieczeństwo w wielu miejscach trzeba było ograniczyć przejazdy do jednej strony albo wręcz zamknąć ruch i ratować się objazdami.
Majowa powódź uszkodziła drewniany most w Śnietnicy. Wkrótce Powiatowy Zarząd Drogowy będzie ogłaszał przetarg na jego odbudowę.
- Zadanie też musi być wykonane w tym roku, bo do końca roku należy rozliczyć się z pozyskanych środków powodziowych. Z pewnością będą ograniczenia w ruchu na tej drodze, ale zakres będzie ustalany dopiero z wykonawcą - dodaje Filipiak.
Na tym nie koniec
Potrzeby są znacznie większe. W tej chwili nasze władze szukają pieniędzy na inne uszkodzone odcinki.
- Ropica Górna - Bartne, gdzie w wyniku bardzo intensywnych opadów deszczu zniszczona została nawierzchnia oraz pobocza i rowy
- Uście Gorlickie - Czarna - Śnietnica, gdzie podmyciu i uszkodzeniu uległ korpus drogi i jest ona zwężona do jednego pasa ruchu
- przepust na drodze Uście Gorlickie - Czarna - Śnietnica, który uległ całkowitemu podmyciu i zniszczeniu, przez co przejazd w tym miejscu jest zwężony do jednego pasa ruchu.
Straty na tych odcinkach oszacowane zostały na 1,3 miliona złotych, koszty remontu i odbudowy - 3,9 mln zł
Różnica wynika poniekąd z rozsądku. Nie ma bowiem sensu zastępowanie drewnianego mostu innym drewnianym czy przepustu o małym przekroju kolejnym podobnym. Trzeba to zrobić tak, by nie trzeba było inwestować w te same miejsca w bliskiej przyszłości.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!