Bliscy i znajomi Rafała Serwy nie kryją zaskoczenia zniknięciem mężczyzny. Pogodny i wesoły na co dzień 36-latek przepadł bez śladu. - Nic mi do głowy nie przychodzi, co się mogło z nim stać - kręci głową Jakub Skóra, brat zaginionego.
15 stycznia o godz. 16.30 mieszkaniec Gosławic wsiadł na rower i pojechał do pracy na nocną zmianę. - Od dziesięciu lat pracował jako ochroniarz w składzie oponiarskim na ulicy Szklanej w Tarnowie. Przed wyjściem do pracy nic nie wskazywało na to, aby miał jakieś problemy. Zachowywał się normalnie - mówi pan Jakub.
Nazajutrz mężczyzna do domu jednak nie wrócił, a próby skontaktowania się z nim nie powiodły się. - Było to bardzo dziwne. On nawet, jak miał się pół godziny spóźnić do domu to zawsze dzwonił i uprzedzał -podkreśla brat zaginionego
Zaniepokojeni matka i brat zadzwonili do pracy 36-latka. Tam usłyszeli, że mężczyzna normalnie - o godz. 6 - skończył nocną zmianę, wsiadł na stary czerwony składak, którym dojeżdżał do pracy i udał się w stronę do domu. O godzinie 6.22 zarejestrowała go na drodze kamera zamontowana na stacji benzynowej w Kępie Bogumiłowickiej przed mostem na Dunajcu. Od domu dzieliło go z tego miejsca ok. dziesięć minut drogi.
Rodzina Rafała Serwy zawiadomiła policję o zaginięciu mężczyzny i jednocześnie na własną rękę zaczęła poszukiwania 36-latka. W Gosławicach mieszkańcy oraz członkowie miejscowej jednostki OSP przeszukali pobliski teren. - Przeczesaliśmy bardzo duży obszar, ale nie trafiliśmy na żaden ślad Rafała - opowiada Jakub Skóra.
Nadzieja na odnalezienie miejsca pobytu zaginionego mężczyzny pojawiła się w miniony czwartek gdy policja w okolicy Gosławic znalazła rower, którym mógł poruszać się zaginiony. - Rodzina stanowczo zaprzeczyła jednak, że to rower Rafała Serwy - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.
Poszukiwany mężczyzna był ubrany był w typowy dla pracownika ochrony czarny ubiór . Miał spodnie typu „bojówki”, kurtkę, czapkę wełnianą oraz buty wysokie za kostkę. Wszelkie informacje na temat zaginionego można przekazać do dyżurnego KMP w Tarnowie tel. 14 628 12 22 i 997 lub do jego brata (tel. 536 845 044).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
