Mecz z Macedonią nie należał do najłatwiejszych. Zwłaszcza w pierwszej połowy Polacy mieli problemy ze stworzeniem sobie sytuacji pod bramką rywali. - Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to ciężkie spotkanie. Ten mecz tylko to pokazał. Zagraliśmy bardzo słabą pierwszą połowę, w drugiej było już lepiej. Najważniejsze jednak są punkty. Po trzech meczach mamy komplet punktów i bez straty gola przewodzimy w naszej grupie. Na lepszą grę przyjdzie jeszcze czas - podsumował w rozmowie z reporterem TVP Sport Kamil Grosicki.
Gola na wagę trzech punktów zdobył Krzysztof Piątek, który zaczynał mecz na ławce rezerwowych. - Pierwszy kontakt z piłką i bramka. Trzeba tylko się cieszyć, że trener zrobił super zmianę. Już po raz kolejny miał nosa do Krzyśka a ten znów strzelił gola. Tak jak powiedziałem, graliśmy słabo, ale najważniejsze są punkty - zakończył Grosicki.
