Groźny pożar na dziedzińcu kamienicy w centrum Nowego Sącza

WIDEO: Trzy Szybkie

Na obudowanym ze wszystkich stron podwórzu starej kamienicy, usytuowanej nieopodal rausza z jednej strony zaś bazyliki kolegiackiej p.w. św.Małgorzaty z drugiej, płonęła pozostawiona tam mała przyczepa samochodowa. Tuż obok niej znajdował się samochód osobowy.

Przyczepa była załadowana i płonęła niczym pochodnia, gdy na miejsce dotarli strażacy.

Jak podaje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu, do akcji wysłane zostały nie tylko dwa wozy gaśnicze mogące wjechać w zawsze bardzo zatłoczona zaparkowanymi samochodami ul. Ducha Świętego, ale także samochód z wielka drabiną.

Według brygadiera Motyki ten specjalistyczny pojazd gwarantował możliwość natychmiastowego podjęcia skutecznej akcji, gdyby płomienie dosięgły budynków.

Strażacy zjawili się jednak na miejscu na tyle szybko, że zdołali powstrzymać rozprzestrzeniania się ognia z gorejącej przyczepy samochodowej na jej otoczenie.

Szczęśliwie nikt nie ucierpiał.

Przyczyny zaistnienia bardzo groźnej sytuacji bada policja.