Jak informuje dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie kierowca pojazdu został poszkodowany, trafił do szpitala.
Jak informuje Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 w Krakowie - strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do osoby poszkodowanej, a następnie na desce ortopedycznej ewakuowali z pojazdu.
Kierowca samochodu osobowego doznał licznych złamań, ale był przytomny został przekazany do ZRM.
Uszkodzony pojazd ściągano do świtu.
"Kierujący Toyotą jadąc od strony mostu Kotlarskiego nie dostosował prędkości do panujących warunków i z impetem uderzył w słup energetyczny. Na miejscu straż pożarna przy pomocy narzędzi hydraulicznych wydobyła z samochodu kierującego, który z obrażeniami zagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala. Oprócz kierującego Toyotą nikt nie ucierpiał. W czasie działań ratowniczych droga była zablokowana i ruch odbywał się torowiskiem tramwajowym, a następnie ulicą po jednym pasie. O zdarzeniu powiadomiono prokuratora, na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków. Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą wyjaśniane" - informuje z kolei w mediach społecznościowych Małopolska Policja.
Śmiertelny wypadek pod Krakowem. Samochód osobowy uderzył w ...
Co robić gdy w samolocie zatyka nam uszy?
