Do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej wpłynęło właśnie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o wydanie kart do głosowania osobom nieuprawnionym.
Tuż po wyborach ogłoszono, że zwyciężyła Józefa Taraska. Różnicą 49 głosów pokonała Józefa Chmurę, nad Anetą Taraską miała 64 głosy przewagi.
Czytaj także:**Absurd pod Tarnowem: rozbiorą kilometr chodnika, żeby ułożyć go na nowo**
Już dzień po wyborach swoje podejrzenia co do prawidłowości przebiegu głosowania zasygnalizował Chmura. Po przestudiowaniu spisu wyborców napisał do gminy protest.Po zapoznaniu się z nim Stanisław Początek, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej, złożył pismo w prokuraturze.Zakwestionował niektóre podpisy na liście. Figurować tam miały parafki osób, które przebywały w dniu wyborów za granicą, albo z powodu choroby w lokalu wyborczym się nie zjawiły.
Miejska Komisja Wyborcza ustaliła, że 9 osób, których podpisy widniały na spisie, w głosowaniu fizycznie brać udziału nie mogły. Samorządowcy jednogłośnie zdecydowali, że wybory w Gruszowie Wielkim trzeba powtórzyć. Nieprawidłowościom sprzyjać mogły zasady głosowania. W przypadku, gdy sołecka komisja znała odwiedzających lokal wyborców, ich legitymowanie nie było konieczne.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy