Setki posesji pod wodą, zalane piwnice, domy i ogrody to obraz terenów okolic rzeki Serafy w 2021 r. Chociaż minęło już sporo czasu, inwestycje mające na celu przeciwdziałanie powodzi trwają i już widać ich efekty, to nadal alerty pogodowe zapowiadające gwałtowne opady deszczu budzą niepokój wśród mieszkańców. Właśnie z tego powodu, tuż po powodzi, 2 lata temu powstało Stowarzyszenie "Bieżanów Prokocim - STOP Powodzi".
Jeszcze w 2021 r. jego przedstawiciele od Złocienia aż do źródła Serafy w Wieliczce przeprowadzili rewizję, aby sprawdzić jaki jest powód zalewania pobliskich terenów. Na tej podstawie zgromadzili niezbędne materiały i zorganizowali pierwsze spotkanie z mieszkańcami podczas, którego omówili wszystkie problemy związane z powodzią. Odbyły się również posiedzenia sztabów kryzysowych zarówno w mieście jak również województwie, a Wody Polskie rozpoczęły inwestycje.
Jak podkreśla Bartłomiej Sosenko, jeden z założycieli Stowarzyszenia, od powodzi w 2021 r. udało się zdziałać naprawdę wiele, jednak do pełnego poczucia bezpieczeństwa i spokoju nadal wiele brakuje, a nowe inwestycje, choć jeszcze nieprzesądzone, budzą nowe obawy.
"Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom. Chcemy jedynie by zadbano o nasze bezpieczeństwo"
- „Nowe Miasto" to plan, który został odrzucony przez Radę Miasta, jednak temat wróci po wakacjach. To byłaby dzielnica leżąca tuż obok nas, z szacowaną liczbą mieszkańców na 200-250 tys. Ten temat zdecydowanie nas dotyczy - mówi Sosenko.
Emilia Król z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa wyjaśnia, że proponowany Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego „Nowego Miasta” od którego odstąpiono, przewidywał odwodnienie terenu kanalizacją opadową i wprowadzenie deszczówki do Drwini Długiej przez trzy przepompownie.
- Warto podkreślić, że na podstawie sporządzonych dokumentacji nie było podejrzenia podtopień przy pełnej pracy pompowni. Społeczne obawy prawdopodobnie dotyczyły konsekwencji oddziaływania opadu w korycie Drwini Długiej, dlatego zawarto porozumienie pomiędzy miastem, a PGW Wody Polskie, które ma doprowadzić do uzyskania optymalnego kierunku działań inwestycyjnych w zlewni Drwinia Długa - wyjaśnia przedstawicielka UMK.
Magdalena Gala, rzecznik prasowy PGW WP-RZGW w Krakowie wyjaśnia, że jednostka jako administrator cieków przepływających przez teren objęty projektem „Nowe Miasto” - wielokrotnie podkreślała fakt, iż z uwagi na powtarzające się w ostatnich latach ekstremalne zdarzenia pogodowe, skutkujące intensywnym spływem wód opadowych a w konsekwencji licznymi podtopieniami głównie w rejonie Bieżanowa, oraz planowaną dalszą intensywną zabudowę tego terenu, zamieszczone w projekcie planu zapisy w zakresie gospodarowania wodami opadowymi nie są wystarczające.
Dodaje również, że - przy realizacji nowych inwestycji powinien być bezwzględnie wprowadzony obowiązek zastosowania działań, mających na celu zatrzymywanie - w jak największym zakresie - wód opadowych i roztopowych na miejscu inwestycji, natomiast w celu ograniczenia odpływu wód opadowych z terenu Nowego Miasta konieczne byłoby retencjonowanie w zlewni rzeki Drwina Długa wód opadowych o pojemności zbliżonej do pojemności realizowanych obecnie zbiorników na Serafie i jej dopływie Malinówka tj. około 280 tys. m3.
Kolejny temat, który chociaż jeszcze odległy, niepokoi mieszkańców Dzielnicy XII. Mowa tutaj o budowie i przebiegu trasy S7.
- Ta inwestycja również może zmienić nasze życie. Wystarczy pomyśleć, że podpięcie wód opadowych z planowanej drogi do Serafy zniosłoby zupełnie efekty budowy zbiornika i grodzic - dodaje mieszkaniec.
Miasto wyjaśnia, że jeszcze nie ma ostatecznego wyboru wariantu przebiegu trasy S7 przez Kraków i dopiero w momencie gdy GDDKiA dokona ostatecznego rozstrzygnięcia przebiegu, wówczas będzie można rozpatrywać potencjalne skutki i możliwe oddziaływanie na wskazane krakowskie zlewnie.
- Należy zaznaczyć, że poszczególne warianty projektowane są tak, by jak najmniej oddziaływać na miejską zlewnię - wyjaśnia Emilia Król.
Pomysłów nie brakuje
Mieszkańcy przedstawiają również swoje propozycje, np. utworzenie nowego parku przy ul. Korepty.
- Lobbujemy w Urzędzie Miasta za budową parku, który byłby też jednocześnie suchym zbiornikiem - wyjaśnia przedstawiciel Stowarzyszenia.
Jednak w ocenie urzędników, jego utworzenie nie przyniesie zamierzonych efektów.
- Analiza retencji, przez modelowanie działki przy ul. Korepty została przeprowadzona. Pierwotnym założeniem modelowania przepływów w kanalizacji opadowej było zbudowanie zbiornika. Wyniki badań hydrodynamicznych pokazały, iż nie jest to zasadne. Odstąpiono od planów budowy zbiornika - informuje Emilia Król.
Wiele już udało się zrobić
Jednostka miejska Klimat-Energia-Gospodarka Wodna po ulewnych opadach w 2021r. niezależnie od uprawnień właścicielskich sprawowanych przez Polskie Koleje także monitoruje stan kraty przy ul. Udzieli, w tym rów Bieżanowski i rów Laskowa-Udzieli. Centrum Zarzadzania Kryzysowego Miasta Krakowa na bieżąco monitoruje poziom wody przy przepuście. W listopadzie 2021 r. zamontowana została tam stacja pomiarowa, która z częstotliwością co 15 minut dokonuje odczytu zwierciadła wody. Na bieżąco również straż miejska kontroluje przepust.
Na okres wiosenny i jesienny w rejonie ul. Kosiarzy umieszczany jest specjalny agregat pompowy, który będzie uruchamiany przy wysokich stanach na Drwince. Dzięki podpisaniu porozumienia między Miastem a Wodami Polskimi jest także realizowane opracowanie wielowariantowej koncepcji ochrony przeciwpowodziowej w zlewni Drwiny Długiej.
- PGW WP przeprowadziło wyrównanie brzegów oraz oczyszczenie koryta potoku, a w razie potrzeby prowadzi działania interwencyjne. Wody Polskie ponadto dokonały udrożnienia odcinka ujściowego koryta Drwiny Długiej oraz planują kolejne odcinki do udrożnienia. Prace te służą obniżeniu zwierciadła wody na wylocie z przepustu w rejonie ul. Kosiarzy, co zwiększy możliwości odprowadzania wody przez przepust - informują urzędnicy.
Na potoku Malinówka wykonywane są prace kończące inwestycję związaną z budową zbiorników retencyjnych oraz zbiornika na rzece Serafie.
Jak podaje Magdalena Gala, aktualna szacunkowa pojemność zbiorników retencyjnych Malinówka 1 i 2 oraz Serafa 2, a także zbiornika Bieżanów wynosi łącznie ok. 336 tys. m3, co stanowi blisko 78 proc. docelowej pojemności pełnej kaskady zbiorników w dolinie rzeki Serafy.
- Oznacza to, że przy obecnym stanie zaawansowania budowy zbiorników Malinówka 1 i 2, Serafa 2, budowane zbiorniki wraz z będącym w eksploatacji zbiornikiem Bieżanów są w stanie zatrzymać wodę o prawdopodobieństwie wystąpienia 1 proc., czyli wodę powodziową, która występuje raz na 100 lat -dodaje rzecznik prasowy PGW WP-RZGW.
Na zaporach wykonywane są obecnie prace takie jak ułożenie maty antyerozyjnej, humusowanie a następnie zostanie wykonane obsianie trawą. Budowa wspomnianych suchych zbiorników retencyjnych ma się zakończyć w III kwartale br.
Z kolei umowa na realizację zbiornika Malinówka 3 powinna zostać podpisana z nowym wykonawcą w listopadzie br. Co za tym idzie, pełna funkcjonalność całej kaskady zbiorników byłaby możliwa w 2025 r.
- KEGW ogłosił postępowanie przetargowe w cyklu 2-letnim na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z pozyskaniem wymaganych prawem pozwoleń i decyzji administracyjnych na wykonanie zbiornika retencyjnego wraz z dojazdem w rejonie ul. Udzieli - dodaje magistrat.
Udało się również ukończyć budowę 2-kilometrowego odcinka podwyższenia brzegów rzeki na terenie Bieżanowa. Inwestycja przeciwpowodziowa na terenie Bieżanowa zbudowana została z wodoszczelnych, winylowych grobli na brzegach rzeki Serafy, które zamontowano na prawym brzegu Serafy w rejonie osiedla Złocień oraz obustronnie poniżej zbiornika Bieżanów w rejonie osiedla Bieżanów.
- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA
Ile wydajemy na aktywność fizyczną?
