W środę od rana ok. 30 działaczy Greenpeace rozpoczęło instalację drewnianych krzyży w okolicach tarasu widokowego w Kleszczowie. Metrowej długości drewniane krzyże z tabliczkami z napisem "Węgiel zabija" mają symbolizować ofiary szkodliwych emisji. Według obliczeń Greenpeace, tylko w 2010 r. tysiąc osób zmarło przedwcześnie w wyniku emisji szkodliwych substancji z kominów Elektrowni Bełchatów.
Greenpeace apeluje do PGE o rezygnację z budowy nowych bloków i elektrowni węglowych oraz o jak najszybsze zmniejszenie emisji zanieczyszczeń pochodzących ze spalania węgla. Domaga się także zwiększenia udziału odnawialnych źródeł w bilansie produkcji energii.
- Największy koncern energetyczny ma możliwość inwestowania w czyste źródła energii, jednak planuje budowę kolejnych instalacji węglowych - mówi Iwo Łoś, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia. - Najwyższy czas, by PGE w swojej strategii uwzględniło wpływ spalania węgla na zdrowie ludzi i zaplanowało inwestycje w odnawialne źródła energii zamiast budowy kolejnych elektrowni węglowych.
Elektrownia Bełchatów jest największą na świecie elektrownią wytwarzającą energię elektryczną z węgla brunatnego.
Akcja w Kleszczowie przebiegła spokojnie. Inicjatywie przyglądali się przedstawiciele Kopalni Bełchatów i służb ochrony.
