https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hipnotyzujący thriller „Love Lies Bleeding” przedpremierowo już od 29 lipca w krakowskich kinach studyjnych

Paweł Gzyl
"Love Lies Bleeding"
"Love Lies Bleeding" Gutek Film
Rose Glass tworzy zaskakujące filmy, które dekonstruują wszelkie scenariuszowe prawidła. Brytyjska reżyserka jest jedną z najciekawszych postaci na scenie „młodego kina". Jej łączące brutalność z uwodzicielską estetyką „Love Lies Bleeding" zobaczyć będzie można przedpremierowo od 29 lipca w krakowskich kinach studyjnych.

Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?

od 7 lat

W prowincjonalnym amerykańskim miasteczku lat 80. menedżerka siłowni Lou (Kristen Stewart) traci głowę dla tajemniczej Jackie (Katy O’Brian) – hiperambitnej kulturystki, marzącej o wygraniu zawodów w Las Vegas. Landrynkowe kolory i szelest ortalionowych dresów nie maskują wszechobecnej przemocy, której sprawcami są lokalni gangsterzy, na czele z ojcem Lou (Ed Harris). Kiedy rodzinne szambo wybije, dziewczyny wezmą się za sprzątanie. Ale plamy z krwi wywabia się równie trudno, jak kłamstwa i złe wspomnienia.

Krwawe, seksowne i nieobliczalne „Love Lies Bleeding” podbiło publiczność prestiżowych festiwali - Sundance i Berlinale. Rose Glass, znana ze świetnie przyjętej „Saint Maud”, dowodzi nim, że tworzy kino zaskakujące i rozwalające wszelkie scenariuszowe prawidła, i że potrafi bawić się filmem niczym Tarantino. Napisane wspólnie z Polką Weroniką Tofilską (reżyserką netfliksowego przeboju „Reniferek”) "Love Lies Bleeding" jest hipnotyzującym thrillerem pełnym pożądania i fascynacji muskularnym ciałem, pięknym i jednocześnie niebezpiecznym.

To również podszyta czarnym humorem opowieść o wielkiej miłości i jeszcze większych bicepsach, która stawia prowokacyjne pytanie o to, ile siły potrzebuje kobieta, żeby wywalczyć sobie wolność. Brytyjska reżyserka z ironią i dystansem podchodzi do postaci „silnej bohaterki”, tworząc jeden z najbardziej satysfakcjonujących i przewrotnych filmów o kobiecej zemście. „Love Lies Bleeding” nie traci czasu. Zaczyna się gorąco i kończy w płomieniach" - napisał "Rolling Stone". A "The Guardian" dodał: "Kristen Stewart wynosi historię przemocy i zakazanej miłości na wyższy poziom".

"Love Lies Bleeding" zobaczymy w Krakowie na przedpremierowych pokazach: 29 lipca w kinie Kika, 30 lipca w kinie Paradox i Agrafka oraz 31 lipca w Kinie Pod Baranami i w kinie Mikro.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska