Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej: Cracovia - Zagłębie Sosnowiec [ZDJĘCIA]

Paweł Guga
To był dzień Michała Piotrowskiego. Strzelił trzy bramki i zaliczył dwie asysty, a jego statystki mogły być jeszcze lepsze. Głównie dzięki niemu Cracovia w niedzielę nie miała większych problemów z wysokim zwycięstwem, choć Zagłębie to znacznie groźniejszy zespół od piątkowego rywala "Pasów" - Nesty Toruń.

Po pierwsze - sosnowiczanie grali bardziej otwarty hokej niż torunianie (ci postawili zaporę z pięciu graczy we własnej tercji) i tym samym umożliwili hokeistom Cracovii prowadzenie bardziej płynnej gry. A po drugie - gospodarze tym razem zagrali skutecznie.

- O wyniku zadecydowały dwa stracone gole w samej końcówce pierwszej tercji. Z moich zawodników uszło powietrze - powiedział trener Zagłębia Mariusz Kieca.
Już w 3 minucie goście musieli gonić wynik. Po błędzie Kurza we własnej tercji, krążek przejął Piotrowski, podał na dalszy słupek pod bramkę do nadjeżdżającego w tempo Bieli i Szydłowski był bez szans. Potem gra się wyrównała, ale tuż przed końcem tercji nastąpiły 53 sekundy, które wstrząsnęły Zagłębiem.

Najpierw fantastyczne, dalekie podanie Bescha z własnej tercji i L. Laszkiewicz w sytuacji sam na sam z Szydłowskim pewnie posłał krążek pod poprzeczkę. Następnie M. Piotrowski przytomnie zmienił lot krążka po uderzeniu Dulęby, czym kompletnie zaskoczył golkipera Zagłębia.

Druga tercja to dominacja Cracovii. L. Laszkiewicz wykorzystał świetne podanie Immonena zza bramki. Prokop strzałem z niebieskiej linii pokonał Szydłowskiego (krążek trafił do siatki między jego parkanami). Dwukrotnie bramkarza gości pokonał M. Piotrowski. Szydłowski najpierw przepuścił krążek między parkanami, a następnie nie miał nic do powiedzenia przy uderzeniu pod poprzeczkę.

W ostatniej tercji krakowianie pozwolili rywalom na bardziej aktywną grę, szczególnie, że na jej początku zdobyli ósmego gola po znakomitym podaniu M. Piotrowskiego i mocnym strzale w samo okienko A. Kowalówki. Potem już każdy z hokeistów krakowskich chciał się wpisać na listę strzelców i w efekcie Zagłębie zdobyło honorowego gola.

- To był szybki, dobry mecz w naszym wykonaniu - powiedział trener Cracovii, Rudolf Rohaczek. - Zgadzam się z Mariuszem, że o wyniku zadecydowały dwie bramki z końcówki pierwszej tercji. W drugiej graliśmy spokojnie, akcje były płynne, a przeciwnik stracił wiarę w korzystny wynik. Jestem zadowolony z gry w defensywie w ostatnich trzech meczach. Z Zagłębiem dobrze też było w ataku.

ComArch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 8-1 (3-0, 4-0, 1-1)

Sędziował Włodzimierz Marczuk (Toruń). Kary: 4-10 min . Widzów 700.

Cracovia: Radziszewski - Besch, Wajda, L. Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Immonen, Prokop, Martynowski, Dvorak, Lenius - Dulęba, A. Kowalówka, M. Piotrowski, Biela, Witowski - Sznotala, Kulik, Horowski, Rutkowski, Cieślicki .

Zagłębie: Szydłowski (35.36 Nowak) - Kuc, Duszak, Bernat, Twardy, Kostecki - Działo, Cychowski, Horny, Zdenek, Golec - Banaszczak, Kurz, Zachariasz, Voznik, Podsiadło - Kostromitin, Ślusarczyk, Bialek, Szewczyk.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska