Zdziesiątkowani kadrowo sanoczanie, mający kłopot ze skleceniem pełnych trzech formacji (mieli 14 zawodników nie licząc bramkarzy), wydawali się łatwym kąskiem dla lidera. Tymczasem miejscowi w pierwszej tercji urządzili sobie treningową grę. Okazje bramkowe zaczęli kreować dopiero w ostatnich trzech minutach przed przerwą. Jednak nie udało im się wykorzystać podwójnej przewagi, której 25 sekund przeszło na drugą odsłonę.
Sanoczanie mogli pokusić się o gola. Damian Ginda, będąc na wprost bramki, uderzył w Kevina Lindskouga. Później błąd miejscowego obrońcy mógł wykorzystać Wsewołod Tołstuszko. Przestrzelił.
Strzelecka niemoc oświęcimian przeszła na drugą część. Łukasz Krzemień spudłował mając przed sobą pustą bramkę. Warto podkreślić świetną postawę w sanockiej bramce Filipa Świderskiego, który wygrał pojedynki z Erikiem Ahopelto i Pawło Padakinem.
Wreszcie, w końcówce, z bliska krążek do siatki wepchnął Erik Ahopelto.
Oświęcimianie podregulowali celowniki w trzeciej odsłonie, wykorzystując przewagi liczebne, najpierw podwójną, a potem jednego gracza.
- Sanoczanie zagrali na miarę swoich możliwości, czyli „zamknęli” się przed nami, więc mieliśmy trochę kłopotów z rozmontowaniem ich defensywy. W takich meczach potrzebna jest cierpliwość, że w końcu coś wpadnie. Jak wykorzystaliśmy dwie przewagi na początku trzeciej tercji, to już poszło nam z górki – powiedział Peter Bezuszka, słowacki obrońca oświęcimian.
- W pierwszych pięciu minutach nie miałem zbyt wiele strzałów, bo koledzy starali się trzymać oświęcimian z dala od naszej bramki. Potem miejscowi napastnicy trochę mnie rozgrzali, pozwalając złapać dobry rytm. Wygrałem kilka pojedynków z oświęcimianami. W trzeciej tercji zabrakło nam sił i straciliśmy kilka goli – ocenił Filip Studziński, bramkarz sanoczan.
Re-Plast Unia Oświęcim – Marma Ciarko Sanok 4:0 (0:0, 1:0, 3:0)
Bramki: 1:0 Ahopelto – Dziubiński - Djukow 36, 2:0 Dziubiński – Da Costa – Cichy 47, 3:0 Ahopelto – Laakso – Dziubiński 48, 4:0 Krzemień – S. Kowalówka 53.
Re-Plast Unia: Lindskoug – Graborenko, Pangiełow; Da Costa, Cichy, Denyskin – Djukov, Jerofeev; Ahopelto, Dziubiński, Padakin – Bezuszka, Jakobsons; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – M. Noworyta; Prusak, Dudkiewicz, Laakso.
Marma Ciarko: Świderski – Valtola, Karllson; Sienkiewicz, Miccoli, Ginda – Tołstuszko, Łysenko; Wróbel, Filipek, Dulęba - Hoglund; Worwa, Radwański, Mazur.
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (Bytom), Robert Długi (Nowy Targ). Kary: 6 – 10 minut. Widzów: 800.
Inne wyniki:
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 8:1 (3:0, 0:0, 5:1)
GKS Tychy – Comarch Cracovia 3:2 po karnych (2:0, 0:2, 0:0, dog. 0:0); karne: 2:0
GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (1:0, 3:0, 1:1)
TABELKA:
1. | Re-Plast Unia OŚWIĘCIM | 23 | 53 | 96-51 |
2. | GKS Katowice | 23 | 49 | 72-47 |
3. | Comarch CRACOVIA | 24 | 49 | 86-60 |
4. | GKS Tychy | 23 | 45 | 66-46 |
5. | JKH GKS Jastrzębie | 23 | 39 | 61-51 |
6. | Marma Ciarko STS SANOK | 23 | 28 | 52-66 |
7. | Zagłębie SOSNOWIEC | 23 | 22 | 49-69 |
8. | KH Energa TORUŃ | 22 | 15 | 61-98 |
9. | Tauron Podhale NOWY TARG | 22 | 9 | 40-95 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Niesamowite zdjęcia z budowy drogi S1. Prawie jak w Dubaju!
- W Kętach są oburzeni tym, jak wykorzystano nazwę ich miasta w serialu Netflixa
- Miłośnik historii z Brzeszcz w podróży śladami świętego, chociaż ma dystans do wiary
- Działki budowlane w Oświęcimiu i okolicy. Poznajcie oferty
- KS Chełmek. Turniej sześciolatków z okazji jubileuszu 90-lecia klubu
- Morsy z Kęt w akcji charytatywnej nad Wielką Puszczą dla chorego Oliwierka
