Oświęcimianie wykorzystując liczebne przewagi wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Być może uznali, że mecz mają już wygrany. Tym samym obudziły się demony z przeszłości. Być może dlatego, że boksie przeciwników stał były szkoleniowiec Unii, Josef Dobosz.
Gospodarze prostymi środkami, bo po strzałach z dystansu, wrócili do gry, a tuż przed drugą przerwą, wykorzystali niefrasobliwość przyjezdnych i po trafieniu Michała Stokłosy wyszli na prowadzenie.
Kiedy na początku trzeciej odsłony janowianie zdobyli czwartą bramkę, wydawało się, że jest po meczu. Jednak goście doprowadzili do dogrywki.
W niej najpierw musieli się bronić, bo karę zarobił Jerzy Gabryś, a potem, dla odmiany, nie potrafili wykorzystać liczebnej przewagi.
Wydawało się, że w rzutach karnych więcej szans na wygraną mają oświęcimianie. Zwykle czuli się w nich pewnie.
O losach spotkania rozstrzygnęła pierwsza seria. Na otwarcie trafił Marek Indra. Potem ta sztuka nie udała się żadnemu z jego kolegów natomiast w Oświęcimiu zawodzili etatowi wykonawcy: Radim Haas, Jan Daneczek, Wojciech Wojtarowicz, Lubomir Vosatko i Adam Rufer.
Anteo Naprzód Janów – Unia Oświęcim 5:4 po rzutach karnych (0:0, 3:2, 1:2), rzuty karne: 1:0.
Bramki: 0:1 M. Kasperlik (Haas, Gębczyk) 22; 0:2 Haas (M. Kasperlik, Tabaczek) 27; 1:2 Indra 32; 2:2 Jaros 36; 3:2 Stokłosa (Parizek, Jaros) 39, 4:2 Seda (Charousek, Indra) 41, 4:3 Daneczek (S. Kowalówka, Wojtarowicz) 47, 4:4 Daneczek (S. Kowalówka, 5:4 Seda 65, decydujący rzut karny.
Naprzód: Elżbieciak – Musioł, Charousek; Adamus, Szeda, Indra – Parizek, Horzelski; Stokłosa, Pohl, Jaros – Sarna, Kosakowski; Skrodziuk, Rajski, Sroka – Piper, Kosmęda, Kapłon
Unia: Fikrt – Vosatko, Bezuszka; S. Kowalówka, Daneczek, O. Kasperlik – Gębczyk, Gabryś; Haas, Tabaczek, M. Kasperlik – Saur, A. Kowalówka; Piotrowicz, Rufer, Paszek – Wanat, Lacheta, Wojtarowicz.
Sędziował: Maciej Pachucki (Gdańsk). Kary: 18 – 10 minut. Widzów: 300.
Inne mecze:
KH GKS Katowice – JKH GKS Jastrzebie 2:1 (0:0, 0:1, 2:0), Automatyka Gdańsk – PGE Orlik Opole 5:1 (0:0, 2:0, 3:1), GKS Tychy – TMH Polonia Bytom 9:0 (4:0, 1:0, 4:0), Comarch Cracovia - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:1.
TABELKA:
1. | GKS Tychy | 23 | 63 | 120 | 44 |
2. | Comarch Cracovia | 23 | 54 | 118 | 48 |
3. | Tauron GKS Katowice | 23 | 47 | 111 | 66 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 23 | 45 | 85 | 48 |
5. | MH Automatyka Gdańsk | 23 | 36 | 79 | 84 |
6. | TatrySki Podhale Nowy Targ | 23 | 35 | 79 | 67 |
7. | Unia Oświęcim | 23 | 29 | 81 | 86 |
8. | PGE Orlik Opole | 23 | 27 | 68 | 68 |
9. | TMH Polonia Bytom | 23 | 26 | 78 | 100 |
10. | Anteo Naprzód Janów | 23 | 13 | 60 | 130 |
11. | SMS PZHL Katowice | 20 | 0 | 18 | 156 |