Dla oświęcimian będzie to okazja do rehabilitacji za wyjazdową porażkę z Podhalem Nowy Targ 2:5. - Mamy świadomość, że w okresie przygotowawczym wyniki sparingów są drugorzędne, ale też chłopcy nie mogą przechodzić obok gry, a tak było pod Tatrami. Takie złe nawyki mogą potem przejść na ligę – powiedział Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU