Mecz miał kilka personalnych podtekstów. W obecnej kadrze „Szarotek” występuje kilku zawodników, którzy w poprzednim sezonie, albo nieco wcześniej, bronili barw drużyny z Chemików. Nic dziwnego, że kibice liczyli na sporą dawkę emocji i ciekawe widowisko.
Mecz miał kilka personalnych podtekstów. W obecnej kadrze „Szarotek” występuje kilku zawodników, którzy w poprzednim sezonie, albo nieco wcześniej, bronili barw drużyny z Chemików. Nic dziwnego, że kibice liczyli na sporą dawkę emocji i ciekawe widowisko.
Jeśli chodzi o gole, po pierwszej odsłonie miejscowi fani mogli być ukontentowani. Zanim worek z golami został rozwiązany, dwa razy groźnie uderzył Joonas Uimonen, a raz Henry Karjalainen.
Wreszcie zamieszanie przed nowotarską bramką zrobiła pierwsza formacja. Zza bramki zagrał Kamil Sadłocha, a Krystian Dziubiński uderzył z lewej strony, zaskakując Pawła Bizuba.
Potem, po wrzuceniu krążka przez Erika Ahopelto, jego lot zmienił Ville Heikkinen i nowotarski bramkarz był bez szans.
Jednak najładniejsze trafienie premierowej odsłony zaliczył Ville Heikkinen, posyłając krążek z prawego bulika w przeciwne „okienko”.
Jeśli komuś wydawało się, że po pierwszej odsłonie jest już {pozamiatane”, ten był w błędzie. Szybka akcja dała góralom pierwszą bramkę, a potem goście wykorzystali grę w przewadze i zbliżyli się do miejscowych na dwa gole. Taka starta nie jest trudna do odrobienia, jeśli rywal ma kłopoty z powrotem do wysokiej dyspozycji.
Po solowej akcji Johana Lorraine nowotarżanie zdobyli kontaktowego gola i - o ile po pierwszej tercji fani nagrodzili swoich pupili brawami – tak teraz na trybunach rozległy się gwizdy.
Po chwili oświęcimianie wykorzystali liczebną przewagę, ale górale postąpili podobnie i wynik wciąż był kontaktowy. Na początku trzeciej odsłony kibice znów byli świadkami wymiany ciosów.
W końcówce górale wycofali bramkarza, ale okupili to stratą siódmej bramki, którą zdobył Krystian Dziubiński.
Re-Plast Unia Oświęcim – PZU PODHALE NOWY TARG 7:5 (4:0, 1:4, 2:1)
Bramki: 1:0 Dziubiński (Sadłocha, Jakobsons) 8, 2:0 Heikkinen (Ahopelto, Karjalainen) 11, 3:0 Denyskin 16, 4:0 Heikkinen (Ahopelto, Uimonen) 19, 4:1 Kamiński (Kiss) 24, 4:2 4:2 Szczechura – Kiss 28, 4:3 Lorraine 30, 5:3 Karjalainen (Valtola, Heikkinen) 33, 5:4 Wronka (Załamaj, Kapica) 34, 5:5 Kapica (Wronka) 41, 6:5 Karjalainen (Wanat, Valtola) 41, 7:5 Dziubiński 60.
RE-PLAST UNIA: Lundin – Ackered, Diukov; Dziubiński, Trkulja, Sadłocha – K. Valtola, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuszka, Jakobsons; Denyskin, Krzemień, S. Kowalówka – Noworyta, Prokopiak; Łoza, Wanat, Prusak.
PZU PODHALE: Bizub – Tomasik, Pangiełow-Jułdaszew; Neupauer, Wronka, Kapica – Horzelski, Kiss; Paranica, Cichy, Szczechura – Załamaj, Kudin; Worwa, Lorraine, Wielkiewicz – Słowakiewicz, Bochank; Szczerba, Soroka, Kamiński.
Sędziowali: Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz), Przemysław Gabryszak (Kruszwica). Kary: 20 – 14 minut. Widzów: 1200.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Z Oświęcimia pociągiem nad morze? Tak, już w najbliższe wakacje
- Obwodnica Oświęcimia do drogi S1 na prawie 40 procent
- 18-letnia Zuzanna Balonek z Zatora została IV-vice Miss Tourism World 2023 China!
- Szopka betlejemska w Kętach z ruchomymi figurami imponuje rozmachem
- „Bijemy rekordy” w Oświęcimiu, czyli święto pływania. WIDEO, ZDJĘCIA
- Nowy sztandar dla Szkoły Podstawowej nr 8 w Oświęcimiu. WIDEO, ZDJĘCIA