Przetrzebieni kadrowo oświęcimianie, rozpoczęli mecz niefortunnie. Rozgrywając akcję, stracili krążek na linii niebieskiej tercji obronnej torunian. Przejął go Ilja Korenczuk, po przejechaniu dwóch trzecich tafli, uderzył przy słupku.
Miejscowi rozgrywali akcje, oddając kilka groźnych strzałów. Jednak dopiero Andriej Denyskin, po zjechaniu na środek tercji, oddał strzał zza obrońcy, zaskakując bramkarza torunian.
W ostatniej minucie przed pierwszą przerwą, zakotłowało się na przedpolu bramki oświęcimian. Sędzia jednak wymownie rozłożył ręce, oznajmiając, że krążek nie przekroczył linii bramkowej.

Zaledwie 45 sekund po przerwie, oświęcimianie przeprowadzili szybką akcję, którą wykończył Michael Cichy. Gdyby tak chwilę później udało się miejscowym wykorzystać liczebną przewagę, graliby na większym luzie.
W 31 min Jakub Prokurat powinien doprowadzić do remisu. Uderzył z korytarza pomiędzy bulikami. Trafił jednak w ramię Kevina Lindskouga. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Ilja Korenczuk, strzałem z prawego bulika, posłał krążek w dalszy róg oświęcimskiej bramki.
Na początku trzeciej odsłony, Jakub Prokurat, po opuszczeniu ławki kar, mógł dać prowadzenie torunianom. Jego strzał z bliska obronił Lindskoug.
Potem kibice byli świadkami wymiany ciosów. Jednak to Michael Cichy, strzałem w „okienko”, dał prowadzenie miejscowym.
Na 138 sekund przed końcem regulaminowego czasu karę zarobił Łukasz Krzemień, a goście, wycofując bramkarza, zyskali podwójną przewagę w polu. Przed upływem połowy kary strzał Korenczuka dał torunianom remis, który utrzymał się do końca regulaminowego czasu, więc obie strony zainkasowały po punkcie. O dodatkowy przyszło im walczyć w doliczonym czasie gry.
Na 10 sekund przed końcem dogrywki Łukasz Krzemień trafił w spojenie słupka z poprzeczką, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych.

Najazdy rozstrzygnęły się siódmej serii. Pawło Padakin wytrzymał do końca bramkarza torunian, trafiając na wagę wygranej.
- Nie po raz pierwszy straciliśmy punkt z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Szkoda, że nie zdobyliśmy pełnej puli, bo w „czubie tabeli jest „ciasno” i nie chciałbym, żeby w przyszłości zabrakło nam punktu w walce o fotel lidera – powiedział Peter Bezuszka, obrońca oświęcimian, zastępca kapitana zespołu.
Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim – KH Energa Toruń 4:3 po karnych (1:1, 1:1, 1:1, dog. 0:0), rzuty karne: 2:1
Bramki: 0:1 Korenczuk 3, 1:1 Denyskin – Szczechura – Bezuszka 12, 2:1 Cichy – Denyskin – Szczechura 21, Korenczuk – Syty – Szucs 32, 3:2 Cichy – Szczechura 52, 3:3 Koskinen - Syty 59, 4:3 Padakin 65, decydujący karny.
Tauron/Re-Plast Unia: Lindskoug – Jakobsons, Djukov; Szczechura, Cichy, Denyskin – Bezuszka, Jerofeev; Laakso, Ahopelto, Padakin – M. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – Prusak, Dudkiewicz.
Energa: Rosen – Zieliński, Jaworski; Viitanen, Koskinen, Prokurat – Ahonen, Gimiński; Szucs, Syty, Korenczuk – Augustkalns, Szecsi; Zając, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Bajwenko, Schafer; Wenker, Maćkowski, Olszewski.
Sędziowali: Mateusz Niżnik (Nowy Targ), Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 6 – 10 minut. Widzów: 1000.
Inne wyniki:
JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia 4:3 po karnych ((1:1, 1:1, 1:1, d. 0:0), rzuty karne: 2:0.
Marma Ciarko STS Sanok – GKS Katowice 2:5 (0:1, 2:1, 0:3)
Tauron Podhale Nowy Targ - Zagłębie Sosnowiec 1:4 (0:0, 1:3, 0:1)
TABELKA:
1. | Tauron/Re-Plast Unia OŚWIĘCIM | 30 | 67 | 124-69 |
2. | Comarch CRACOVIA | 31 | 66 | 125-73 |
3. | GKS Tychy | 30 | 60 | 93-60 |
4. | GKS Katowice | 30 | 60 | 93-70 |
5. | JKH GKS Jastrzębie | 30 | 52 | 84-70 |
6. | Marma Ciarko STS SANOK | 30 | 41 | 69-85 |
7. | Zagłębie SOSNOWIEC | 29 | 26 | 60-94 |
8 | KH Energa TORUŃ | 29 | 23 | 77-123 |
9. | Tauron Podhale NOWY TARG | 31 | 10 | 54-135 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Średniowieczne znaleziska w Oświęcimiu. Na jaw wyszła historia skrywana w ziemi
- Zaczęli z rozmachem budowę drogi ekspresowej S1 od węzła Oświęcim do Dankowic Zdjęcia
- Szampański sylwester w Oświęcimiu i okolicy. Gdzie i za ile można się wybrać?
- Przypadkowa zbrodnia za papierosa w Chełmku. Sprawca przeprasza i pisze list
- Stacja Chełmek Fabryka nabrała nowego blasku. Przebudowany dworzec wygląda okazale
- Przebudowa stacji PKP w Oświęcimiu weszła w ostatni etap
