https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hubert Hurkacz poza French Open! Dramat Polaka

Zbigniew Czyż
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Caroline Blumberg PAP/EPA
Hubert Hurkacz przegrał w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open z Peruwiańczykiem Juanem Pablo Varillasem i odpadł z turnieju. Polak przegrał 6:3, 3:6, 6:7, 6:4, 2:6. Mecz trwał aż trzy godziny i czterdzieści pięć minut. Varillas w 1/8 finału zagra w niedzielę z Serbem Novakiem Djokoviciem.

Hurkacz i Varillas nigdy wcześniej ze sobą nie grali w turnieju ATP. Zarówno Polak jak i Peruwiańczyk w pierwszej i drugiej rundzie stoczyli długie pięciosetowe mecze. Wrocławianin pokonał Davida Goffina oraz Holendra Tallona Griekspoora, spędził na korcie łącznie 8 godzin i dwadzieścia pięć minut. Hurkacz zajmuje aktualnie 14. miejsce w zestawieniu.

Varillas wyeliminował najpierw kwalifikanta z Chin Junchenga Shanga, a następnie rozstawionego z numerem dziewiętnastym Hiszpana Roberto Bautistę Aguta. Peruwiańczyk spędził na korcie o godzinę i piętnaście minut mniej niż Polak. W rankingu ATP plasuje się na 94. pozycji, w dotychczasowej karierze nigdy nie był notowany wyżej niż na 76. miejscu.

Pierwszy set dla Huberta Hurkacza

Początek meczu był obiecujący w wykonaniu reprezentanta Polski, grał pewnie i skutecznie. Hurkacz wygrał dwa gemy przy własnym podaniu, raz przełamał rywala szybko obejmując prowadzenie 3:0. Polak kontrolował wydarzenia na korcie, choć Varillas poprawił grę przy własnym podaniu. Od stanu 3:1 do końca seta trwała wymiana wygranych gemów przy własnym podaniu. Hurkacz nie dał się przełamać Peruwiańczykowi i wygrał pierwszego seta po trzydziestu siedmiu minutach 6:3.

Problemy Polaka w drugim secie

Świetny początek drugiej partii w wykonaniu 26-letniego Polaka. Już w pierwszym gemie przełamał urodzonego w stolicy Peru tenisistę, chwilę później zdobył kolejny punkt przy własnym podaniu i prowadził 2:0.

Niespodziewany zwrot akcji w meczu. Teraz to Varillas jest na fali wznoszącej, wygrał trzy gemy z rzędu, w tym raz przełamał Polaka i wyszedł na prowadzenie 3:2. Hubert Hurkacz wziął przerwę medyczną i udał się do szatni. Starszy o dwa lata Varillas wyraźnie rozkręcał się z każdym gemem. Mający problemy z prawą nogą Hurkacz co prawda doprowadził do remisu 3:3, ale trzy kolejne gemy należały do rywala, który wygrał drugiego seta 6:3 doprowadzając w meczu do wyrównania.

Tie-break decydował o losach trzeciego seta

Na początku trzeciego seta podopieczny amerykańskiego trenera Craiga Boyntona poprawił serwis na tyle, że wymuszał błędy rywala z returnu, Hubert Hurkacz prowadził 2:1. Peruwiańczyk coraz bardziej naciskał na dwa lata młodszego przeciwnika, grał dobrze skrótami, ale znacznie wyżej klasyfikowany Polak nie zamierzał żegnać się z turniejem, prowadził 4:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

O zwycięstwie w trzecim secie decydował tie-break. Próbę nerwów lepiej wytrzymał Peruwiańczyk, wygrał 7:3, seta 7:6 a w meczu objął prowadzenie 2-1.

Hubert Hurkacz wrócił do lepszej gry

Czwarty set lepiej rozpoczął się dla Polaka, który mimo, że przegrywał 0:1, wygrał trzy gemy z rzędu. Kolejne gemy to była wzajemna wymiana ciosów, ostatecznie wrocławianin wygrał po czterdziestu dziewięciu minutach 6:4. Po raz trzeci w tegorocznej edycji French Open zarówno Polak jak i Peruwiańczyk musieli zagrać piątego seta.

Decydował piąty set

W czwartym gemie piątego seta Peruwiańczyk przełamał Huberta Hurkacza i objął prowadzenie 3:1. Varillas nie wypuścił już z rąk nadarzającej się okazji, do końca seta nie dał się przełamać i wygrał decydująca partię 6:2 a cały mecz po wyczerpującym boju 3-2. W nagrodę zagra w niedzielę na jednym z dwóch centralnych kortów w 1/8 finału z Serbem Nvakiem Djokoviciem. Mecz trwał aż trzy godziny i czterdzieści pięć minut. Hurkacz zaliczył osiem asów serwisowych przy siedmiu rywala, miał też więcej podwójnych błędów serwisowych 3-1.

Niestety, Polak nie powtórzy osiągnięcia z ubiegłego roku i nie zagra w czwartej rundzie Rolanda Garrosa.

Wynik 3. rundy French Open

Hubert Hurkacz (POL) - Juan Pablo Varillas (PER) 6:3, 3:6, 6:7 (3-7), 6:4, 2:6

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
edi52
Jestem patriotą, ale Hurkacz grał jak ostatni dziad, rzadszy od lewatywy. Zresztą nawet w tych wygranych spotkaniach też grał, że mi się robiło niedobrze. Żenada, dziadostwo.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska