Cracovia II - Wieczysta II Kraków 3:3 (2:2)
- Bramki: 0:1 Feliks 13, 1:1 Wójcik 16 karny, 2:1 Doba 21, 2:2 Feliks 34, 2:3 Fidziukiewicz 48, 3:3 Biedrzycki 84.
- Cracovia II: Burek - Hyla, Wójcik, Lusiusz - Biedrzycki, Lachowicz (67 Pomietło), Strózik, Janasik - Bzdyl (76 Wierzbicki), Doba (67 Tabor), Bochnak
- Wieczysta II: Rajczykowski - Kiedrowicz, Kasolik, Pietras, Sandoval - Danielak (81 Kalemba), Pakulski, Bargiel (90+2 Guzik), Łysiak (63 Wołosik, 82 Gamrot), Feliks - Fidziukiewicz.
- Sędziował: Michał Ślaski (Tarnów). Żółte kartki: Hyla - Kasolik (dwie), Pakulski, Feliks, Kiedrowicz, Banachowicz, Pietras; czerwona kartka: Kasolik (75).
Na boisku w ośrodku w Rącznej w obu zespołach zagrali piłkarze z pierwszej drużyny (Cracovia ma ligową pauzę z uwagi na reprezentację, mecz Wieczystej w II lidze został przełożony), ciekawych okazji i strzałów nie brakowało. A remis raczej nie krzywdzi żadnej ze stron.
Na początku meczu Łysiak trafił w obramowanie bramki Cracovii, a po chwili Feliks zamknął głową centrę Danielaka z prawej strony i goście objęli prowadzenie. Nie tylko nie nacieszyli się nim długo, a szybko sami musieli odrabiać straty. Najpierw po faulu na Bzdylu gospodarze dostali karnego, którego wykorzystał Wójcik. Pięć minut później piękną bramkę mocnym wolejem - po akcji i centrze Bochnaka - zdobył Doba.
Dwa gole i asysta Feliksa dla Wieczystej
Drużyny nadal szły na wymianę ciosów. Poszczęściło się Wieczystej - w 34 min kolejną celną "główką" popisał się Feliks, tym razem po wrzutce Sandovala z rzutu wolnego. Ten pierwszy miał też udział przy kolejnym golu dla przyjezdnych - tuż po przerwie po jego podaniu Fidziukiewicz trafił z 5 m.
Gospodarze dążyli do wyrównania, m.in. strzał Doby z wolnego obronił Rajczykowski. Jeszcze bliżej było w 71 min, gdy po uderzeniu Bochnaka goście wybili piłkę z linii bramkowej. Wieczysta w tym okresie też miała szanse, m.in. z bliska spudłował Danielak. A od 75 min trzeba było grać w osłabieniu po czerwonej kartce dla Kasolika.
Potem przed szansą byli Pomietło i Wierzbicki. Lepiej spisał się w 84 min Biedrzycki, które wykończył centrę Pomietły. W doliczonym czasie wygraną "Pasom" mógł dać Lusiusz - po jego mocnym strzale dobrze interweniował jednak golkiper Wieczystej.
