W pierwszej połowie sparingu lekką przewagę mieli rzeszowianie, którzy udokumentowali ją dwoma golami - zdobytymi głową przez Jakuba Wróbla i w sytuacji sam na sam z bramkarzem z ostrego kąta przez Bartosza Jarocha. Krakowianie praktycznie ani razu nie zagrozili poważniej bramce Resovii.
Po przerwie hutnicy przejęli inicjatywę w grze, ale nie przekładało się to na stwarzane sytuacje. Rzadko gościli pod bramką rywali. Ci ostatnio grali z kontry, mieli dwie lub trzy okazje do podwyższenia wyniku, ale w bramce Hutnika dobrze spisał się Bartłomiej Frasik.
- Był to bardzo pożyteczny sparing dla naszej młodej drużyny. Szkoda, że znowu straciliśmy dwie bramki (poprzednio w meczu z Garbarnią Kraków, wygranym 3:2 - przyp.). Moi zawodnicy przekonali się, że każda strata piłki to zagrożenie pod naszą bramką.
W Hutniku zadebiutowali irlandzki środkowy obrońca Owen Edosmwan (wcześniej m.in. Izolator Boguchwała), lewy obrońca Damian Korczyk (poprzednio Wieczysta Kraków), pomocnik Łukasz Skrzypek (ostatnio Słomniczanka) i napastnik Kacper Chełmecki (ostatnio Wisła Kraków - CLJ). Trzej pierwsi grali po trzy kwadranse, czwarty - pół godziny.
- Edosmwan wypadł przyzwoicie, miał kilka dobrych zagrań, widać w nim potencjał, ale oczekiwaliśmy od niego lepszego ustawiania się. Widać, że dłuższy czas nie grał. Korczykowi brakuje doświadczenia, miał parę fajnych odbiorów, ale to z jego strony padły bramki. Mógł się lepiej zachować w tych sytuacjach. Chełmecki zaprezentował się całkiem nieźle, jednak byłoby mu trudno o miejsce w pierwszym składzie. Trzeba się zastanowić, czy na tę chwilę Hutnik byłby dla niego najlepszym kierunkiem. Decyzje w sprawie tych zawodników mają zapaść wkrótce. Skrzypek jest już naszym zawodnikiem. W sparingu zaliczył pozytywny występ, był aktywny, pokazywał się, brał ciężar gry na siebie. Podjął tylko kilka niefortunnych decyzji, niebezpiecznie zagrywając piłkę w poprzek boiska - mówi trener Hutnika Krzysztof Lipecki.
W Hutniku wystąpili też m.in. trzej już zakontraktowani zawodnicy: prawy obrońca Szymon Stasik (wypożyczony z Podbeskidzia Bielsko-Biała), defensywny pomocnik Kacper Andrzejewski (wypożyczony z Miedzi Legnica) i brazylijski skrzydłowy Elorhan (ostatnio Capital FC) oraz przebywający ostatnio na wypożyczeniu pomocnicy Filip Handzlik (Wisła Sandomierz) i Mateusz Ozimek (LKS Łagów).
Hutnik Kraków - Resovia 0:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Wróbel 5, 0:2 Jaroch 40.
Hutnik: I połowa: Leszczyński - Jaklik, Hoyo-Kowalski, Leśniak, Korczyk - Kieliś, Andrzejewski, Hafez, Zawadzki - Chmiel, Kitliński, II połowa: Frasik - Stasik (60 Chełmecki), Hoyo-Kowalski, Edosmwan, Jaklik - Skrzypek, Drąg, Handzlik - Elorhan, Wilczyński, Ozimek.
