Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik Kraków. Wiosna bez Kędziory i Kurka. A teraz pierwszy mecz w Nowej Hucie

boch
Z prawej Tomasz Kurek
Z prawej Tomasz Kurek Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Hutnik - Podlasie. W sobotę o godz. 15.30 pierwszy w tym roku mecz o punkty na Suchych Stawach. Nowohucki lider III ligi, który zaczął rundę zwycięstwem w Daleszycach, podejmie 16. ekipę ligi - Podlasie Biała Podlaska.

- Pamiętam, że jesienią Podlasie zremisowało 2:2 ze Stalą w Rzeszowie. Nie 0:0, bo się obroniło, tylko strzeliło dwie bramki. To o czymś świadczy i spodziewam się trudnego meczu - mówi trener Hutnika Leszek Janiczak. - Nie możemy pozwolić sobie nawet na chwilę dekoncentracji, ale oczywiście wierzymy w zwycięstwo - dodaje.

Ten tydzień przyniósł jego drużynie awans do finału Pucharu Polski na szczeblu podokręgu (ekipa TS Węgrzce zrezygnowała z gry w półfinale), w którym 2 kwietnia hutnicy zmierzą się z innym III-ligowcem, Wiślanami. Ale są też w zespole tematy mniej przyjemne. Kontuzje.

- Łukasz Kędziora przeszedł zabieg we wtorek. I, niestety, potwierdziły się podejrzenia, że zerwane więzadła krzyżowe ma także Tomek Kurek. On zabieg będzie miał pewnie w przyszłym tygodniu - informuje szkoleniowiec Hutnika.

Hutnik Kraków. Nowe twarze i ubytki. Zmiany kadrowe przed wiosną 2019

Przez całą tę rundę i pewnie część kolejnej nie zagrają więc zawodnicy, którzy w ostatnich tygodniach jesieni dobrze się prezentowali. Kurek obsadzał miejsce na skrzydle, Kędziora to defensywny pomocnik lub obrońca. Młodzieżowcy.

- Na pewno to duża strata. A patrząc tylko pod tym kątem Pro Junior System, to tym większa w przypadku Kędziory, który jako wychowanek punktował podwójnie - analizuje Janiczak. - Teraz dobrze widać, że zimowe transfery były potrzebne, bez nich znaleźlibyśmy się w bardzo trudnej sytuacji.

Hutnik, przypomnijmy, pozyskał wyłącznie młodzieżowców.

- Bardzo fajnie na zajęciach prezentuje się Kamil Sosna, który miał zaległości treningowe, ale szybko je nadrabia - mówi trener o stoperze, który jesienią grał w III-ligowej Stali Brzeg. - Z kolei Piotrek Świątko dał już fajną zmianę w Daleszycach, widać, że ma spore umiejętności. Ci zawodnicy powinni uzupełnić lukę po Kędziorze. Za Kurka mamy natomiast Kamila Sobalę, który wrócił do gry po złamaniu ręki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hutnik Kraków. Wiosna bez Kędziory i Kurka. A teraz pierwszy mecz w Nowej Hucie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska