Lider rozpoczął bardzo mocno, bo od prowadzenia 12:0. Bochnianki długo się zbierały w tej części do dobrej gry, a na jej koniec przegrywały sześcioma punktami. W drugiej kwarcie udało im się zmniejszyć dystans do czterech punktów. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 33:29.
Po zmianie stron Contimax cały czas przegrywał w trzeciej kwarcie, ale to był dystans do odrobienia. Wynosił ledwie kilka punktów, a przed decydującą częścią wynik brzmiał 40:39. Początek czwartej kwarty przyniósł już jednak wyjście na prowadzenie bochnianek. W kolejnych minutach, już praktycznie do samego końca wynik oscylował wokół remisu. Ostatecznie więcej szczęścia w końcówce meczu miał Lider, który ostatecznie wygrał minimalnie.
Lider Swarzędz - Contimax MOSiR Bochnia 56:53 (19:13, 14:16, 7:10, 16:14)
Lider: Ratajczak 17, Wojdalska 10, Bartczak 8, Urbaniak 7, Szuba 0 oraz Kupczyk 8, Maj 2, Rogalska 2, Siwińska 2.
Contimax MOSiR: Kocaj 16, Bukowczan 9, Krawiec 8, Zuchora 4, Rak 0 oraz Duchnowska 8, Zając 8, Więcek 0
Sędziował: Marcin Olejnik i Mikołaj Makowski. Widzów: 150.
- Odkrycie Roku Jakub Krzyżanowski: To jest moment, gdy można się zatrzymać…
- Tomasz Tułacz, Trener Roku: Nie skreślajcie żadnego dziecka
- Oskar Kwiatkowski: Jestem lokalnym patriotą. Chcę wznieść snowboard na wyższy poziom
- Rudolf Rohaczek: Nie było lepszego klubu od Comarch Cracovii w ostatnich 20 latach
- Oskar Kwiatkowski na czele 10 Asów Małopolski. W Krakowie odbyła się uroczysta gala
- Witold Skupień: Dzięki narciarstwu przestałem się wstydzić swojej niepełnosprawności
