Podopieczni trenera Marcina Kękusia grają ostatnio co trzy dni, ale jak się okazało, nie przeszkodziło im to w okazałym zwycięstwie z wyżej notowanym rywalem. Początek spotkania był mało optymistyczny, w 3 min goście wygrywali 7:2, po chwili 9:5. Na chwilę gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść – 12:9, ale wciąż prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Końcówka I kwarty to był jednak popis miejscowych, od stanu 14:13 zdobyli siedem punktów z rzędu (21:13), wykazywali się A. Załucki i Malczyk.
Świetną partię rozgrywał Dłuski, który sprawiał, że R8 Basket utrzymywał 10-punktową przewagę. 14-punktową przewagę zapewnił Hicks w 17 min (40:26). Goście zaczęli niebezpiecznie odrabiać straty na początku III kwarty (46:42), ale wtedy nastąpił najlepszy okres gry gospodarzy, którzy „odjechali” na 63:42! w 28 min. To był kapitał, którego nie mogli już zmarnować.
W ostatniej odsłonie mogli skupić się tylko na utrzymywaniu przewagi, bez bezmyślnych szarż. Ich przewaga nie zmalała poniżej 11 punktów więc mogli czuć się bardzo komfortowo. Ten świetny występ zakończył Malczyk, rzutem za 2 punkty.
R8 Basket AZS Politechnika Kraków – Polonia Leszno 79:66 (25:16, 21:19, 19:12, 14:19)
Punkty dla krakowian: Dłuski 27, Hicks 13, Nowakowski 12, Malczyk 11, Pełka 5 – A. Załucki 8, Renkiel 2, Baran 1.
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU