Szczypiornistki z Olkusza sprawiły niemałą niespodziankę, „urywając” punkt faworytowi. Gospodynie nie walczą o awans, czego nie można powiedzieć o „Niebieskich”. A wynik miejscowych mógł być jeszcze bardziej okazały. Zmarnowały bowiem szansę na odniesienie zwycięstwa. Gdy do końca meczu pozostawało tylko 10 sekund, celnym rzutem popisała się Natalia Kolonko i SPR objął prowadzenie. Przyjezdne miały piłkę i na 5 s przed końcem Agata Basiak sfaulowała rywalkę. Sędzia nakazał rzut karny, a Oktawia Płomińska wykorzystała go już po czasie.
Mecz był bardzo wyrównany, o czym świadczy przebieg zarówno ostatnich minut, jak i pierwszych. Było 2:1 dla miejscowych, w 11 min zaś 7:4 dla przyjezdnych, a w 17 min na tablicy wyników widniał remis – 8:8. Miejscowe bardzo dobrze zagrały w kolejnych minutach i wypracowały sobie trzybramkową przewagę (11:8). Z dwoma golami zapasu schodziły na przerwę. Jednak trzy minuty po zmianie stron znów był remis – 13:13. Gdy w 48 min olkuszanki prowadziły 19:15 wydawało się, że mogą wygrać. Przyjezdne jednak zmobilizowały się. W 56 min było 20:18, potem już remisowo.
SPR Olkusz – Ruch Chorzów 22:22 (13:11)
Bramki: Kolonko 8, Masiuda 7, Wcześniak 4, Basiak 1, Postołek 1, Frączek 1 – Płomińska 7, Drażyk 3, Stokowiec 2, Jasinowska 2, Benducka 2, Lesik 2, Piotrkowska 1, Żakowska 1, Masłowska 1, Rodak 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
