I liga siatkarek. 7R Solna Wieliczka ma nowy skład. W sezonie 2021-2022 zespół powalczy o miejsce w play-off

24 sierpnia 2021, 15:34

Zawodniczki 7R Solna Wieliczka przygotowują się do inauguracji sezonu. Pierwsza liga ruszy 25 września

Siatkarki 7R Solna Wieliczka przygotowują się do nowego sezonu w I lidze kobiet, która ruszy 25 września. W zespole zaszło sporo zmian, w kadrze jest 8 nowych twarzy.

Zmiany w kadrze 7R Solna przed sezonem 2021-22

Z poprzednich rozgrywek zostały tylko cztery zawodniczki: atakująca Julia Wieczorek, przyjmujące Natalia Ciesielska i Wiktoria Maksajda, środkowa Łucja Kuriata. Przybyły: przyjmujące Joanna Ciesielczyk (AZS PŚ Gliwice) i Natalia Budnik (Karpaty Krosno), środkowe: Anna Wojciechowska (Enea Energetyk Poznań) i Simona Dreczka (Grupa Azoty PWSZ Tarnów), libero Julia Reszelewska (Pałac Bydgoszcz), rozgrywające Katarzyna Tkaczyk (NOSiR Nowy Dwór Maz.) i Pola Marcyjanik (Olimpia Jawor), a także atakująca Ewa Bimkiewicz (Grupa Azoty PWSZ Tarnów).

Czemu aż tyle zmian? - Nasze najlepsze zawodniczki Angelika Gajer i Weronika Sobiczewska poszły do wyższej ligi (do ŁKS Commercecon Łódź - przyp.), niektóre miały inne plany życiowe - wyjaśnia trener Ryszard Litwin. - My też chcieliśmy dokonać zmian w składzie. Przed poprzednim sezonem drużyna powstała w wyjątkowych okolicznościach, teraz mieliśmy więcej czasu, mogliśmy spokojnie się rozglądać za wzmocnieniami.

Dodaje: - Uważam, że na miarę naszych możliwości finansowych stworzyliśmy skład ambitny, z potencjałem. Staraliśmy się dobierać zawodniczki o podobnym potencjale i charakterze, aby można grać radosną, żywiołową, nowoczesną siatkówkę. To ma być gra szybka, na pierwsze tempo, z wykorzystaniem obu skrzydeł. Mamy zawodniczki o takich predyspozycjach, rozgrywające Tkaczyk i Marcyjanik mają doświadczenie z tej ligi. Po roku wraca do nas Bimkiewicz, to taka atakująca, na którą można liczyć, gdy coś nie idzie.

Solna ma walczyć o miejsce w play-off

Poprzednie rozgrywki, poprzedzone zawirowaniami organizacyjnymi z powodu pandemii, Solna ukończyła na 10. pozycji w stawce 13 ekip. Jej miejsce na zapleczu ekstraklasy praktycznie przez cały rok było niezagrożone. Teraz w klubie liczą na lepszy wynik.

- Trudno ocenić, na co nas będzie stać. Więcej będzie można powiedzieć po sparingach. Chciałbym, żebyśmy znaleźli się w ósemce i grali w play-off, o wysokie cele - mówi szkoleniowiec Solnej.

Dodaje, że kandydatów do zwycięstwa w lidze należy upatrywać w innych zespołach. - Faworytem numer jeden jest Tarnów, to zespół budowany na awans. Z poprzedniego sezonu zostały tam trzy zawodniczki, reszta ściągnięta została ekstraklasy. W Mielcu mają podobne ambicje. Do walki o awans może włączyć się Poznań. Groźne też będą zespoły z Nowego Dworu Mazowieckiego, Jarosławia czy Sosnowca - wylicza Litwin.

I liga siatkarek - czterech beniaminków

Z występu w rozgrywkach I ligi zrezygnowały PTPS Piła i AZS Politechnika Śląska Gliwice. W stawce będą cztery nowe ekipy: AZS AWF Warszawa, BAS Białystok, Wieżyca 2011 Stężyca i Libero VIP Aleksandrów.

Solna w planach ma 10 sparingów, m.in. z ekipami z Tarnowa i Częstochowy. Ostatni test to turniej w Sosnowcu 18-19 sierpnia. Pierwszy mecz w lidze - 25 września u siebie z Eneą Energetykiem Poznań.