III liga. W meczu beniaminków padły dwie bramki

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Wojciech Matusik
Wiślanie Jaśkowice - Star Starachowice 1:1 w meczu 7. kolejki III ligi (gr. IV), rozegranym w sobotę 9 września w Skawinie. Wiślanie, którzy długo przegrywali, piąty punkt w sezonie zdobyli dzięki bramce strzelonej przez Jakuba Seweryna. Star ma punktów 12, autorem gola dla gości był Szymon Kot.

Radwanek zagrał prostopadle po Krasuskiego, który stanął oko w oko z Lipcem, ale bramkarz świetną interwencją wyłuskał mu piłkę spod nóg. Była 22 minuta, i to był moment, w którym ten mecz - mecz beniaminków III ligi - nabrał rumieńców.

Goście odpowiedzieli dosłownie kilkadziesiąt sekund później. Podanie Putona na prawe skrzydło było zacne, no i wolej Kota też fajny – ale piłka trafiła w bliższy słupek. Natychmiast wróciła do Kota, ten sytuacyjnie zagrał do Śliwińskiego, który z 12 metrów bardzo się pomylił.

Zaczęło się dziać, naprawdę. Kontra Wiślan, Adisa uruchomił Radwanka, jednak z nim Lipiec też sobie poradził. A w 27 min było już 0:1. Fajną akcję wykonał wtedy Majdanewycz, podał do Kota, który tym razem uderzył po ziemi w dalszy róg, no i pokonał Leszczyńskiego.

Parę minut później Majdanewycz wykazał się w pobliżu własnej bramki, wślizgiem kasując zapędy Adisy. A po drugiej stronie boiska cały czas niebezpieczny dla rywali był Kot – choć w 42 min trochę zabrakło mu do zmieszczenia piłki w „okienku”, gdy celował z narożnika pola karnego.

Po przerwie zaatakowali miejscowi, w 50 min zakotłowało się w polu karnym Stara; na koniec był strzał Dynarka, zablokowany głową przez Majdanewycza. Wiślanie starali się budować akcje, ale goście dobrze się bronili.

W 68 min błąd wymagający odnotowania popełnił sędzia. Bo Bracik kopnął wtedy Adisę, który wybiegając zza jego pleców dopadł do piłki. Rzecz działa się 20 metrów od bramki Stara, a Nigeryjczyk został sfaulowany wychodząc na czystą pozycję. Arbiter jednak faulu nie odgwizdał, co za tym idzie nie ukarał też Bracika - dla którego nawet żółta kartka oznaczałaby koniec występu, bo jedną żółtą miał już na koncie.

Dwie minuty potem po centrze Tetycha niecelnie zagłówkował Seweryn - najlepszy snajper Wiślan z IV ligi, który na boisko wszedł chwilę wcześniej. Wszedł - i zrobił w tym meczu swoją robotę. W 84 min, po podaniu Adisy, strzałem po ziemi z 12 m doprowadził do wyrównania.

Wiślanie Jaśkowice – Star Starachowice 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Kot 27, 1:1 Seweryn 84.
Wiślanie: Leszczyński – Bociek, Lewiński, Morawski – Gruszkowski (64 Strózik), Dynarek, Rakowski (90+2 Nowakowski), Krasuski (64 Wiśniewski), Tetych (79 Jaklik) – Adisa, Radwanek (64 Seweryn).
Star: Lipiec – Majdanewycz (85 Styczyński), Jagiełło, Bracik, Stefański (68 Zając) – Handzlik (68 Mikos), Ambrozik (72 Kośmider), Duda, Puton, Kot – Śliwiński (68 Stanisławski).
Sędziował: Dominik Panek (Lubliniec). Żółte kartki: Dynarek, Lewiński, Adisa, Strózik - Bracik. Widzów: 200.

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska
Dodaj ogłoszenie