Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Wiślanie są na fali, a Motor po ciężkim nokaucie

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Marcin Morawski (drugi z prawej) znów jest do dyspozycji trenera
Marcin Morawski (drugi z prawej) znów jest do dyspozycji trenera Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Wracają do kadry meczowej Marcin Morawski i Łukasz Sikora, natomiast z powodu urazu prawdopodobnie nie będzie w niej Mateusza Krasuskiego - raportuje trener III-ligowych Wiślan Wojciech Ankowski przed wyjazdem do Lublina.

Spotkanie z Motorem dziś o godz. 18. Na mogącej pomieścić 15 i pół tysiąca kibiców Arenie Lublin zespół niepokonany w 9 ostatnich meczach zmierzy się z ekipą, która tydzień temu poniosła klęskę 0:6.

Na fali są Wiślanie. W Motorze, zdecydowanie celującym w awans do II ligi, fatalny występ przeciwko Sole w Oświęcimiu nie przeszedł bez echa. Zawodnicy zespołu trenera Marcina Sasala (w ekstraklasie prowadził Koronę i Podbeskidzie) zostali ukarani finansowo.

- Co do aspiracji Motoru, to biorąc pod uwagę całokształt klubu, na pewno ma podstawy ku temu, by walczyć o awans - przyznaje Ankowski. - A czy rywale będą podwójnie zmotywowani tak wysoką porażką i karami? Być może tak, aczkolwiek w takiej sytuacji nie zawsze reakcja idzie w dobrym kierunku. Czasem taka duża mobilizacja pomaga, a czasem wcale nie wpływa pozytywnie na grę zespołu. Więc nie odbieram tego w kategoriach zmniejszenia naszych szans.

Małopolski beniaminek jest w tabeli szósty, ma 17 punktów. Motor, lepszy o dwa „oczka”, znajduje się tuż nad Wiślanami. Na swoim stadionie lublinianie w tym sezonie wygrali wszystkie 4 mecze, przy bilansie bramkowym 16:2, ale drużyna Ankowskiego w delegacjach nie przegrywa (2 wygrane, 2 remisy), no i prezentuje wyrachowaną grę, dzięki której ma najmniej - obok liderującej Resovii - straconych bramek w lidze (7 w 10 meczach).

- Gra defensywna całego zespołu jest na dobrym poziomie - przyznaje szkoleniowiec Wiślan. - Natomiast udaje się nam też realizować coraz więcej zadań ofensywnych, m.in. poprawiamy jakość rozgrywania, a także potrafimy utrzymać się z piłką na połowie przeciwnika i tworzyć sobie sytuacje bramkowe. W tych kwestiach idziemy do przodu i na pewno jesteśmy w stanie wskoczyć na wyższy pułap - dodaje Ankowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

sc]#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: III liga: Wiślanie są na fali, a Motor po ciężkim nokaucie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska