https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inauguracja UJ z prezydentem Dudą i smogiem w tle

Karolina Gawlik
Andrzej Duda przywitał rok akademicki z Uniwersytetem Jagiellońskim. Podczas wizyty ominął temat nowelizacji prawa o ochronie środowiska. Ustawa antysmogowa czeka na jego podpis. Decyzja we wtorek

Zdjęcia: Anna Kaczmarz

Zanim prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie na uroczystym rozpoczęciu roku akademickiego swojej dawnej uczelni (wciąż jest tu zatrudniony, ale przebywa na urlopie bezpłatnym), pod Auditorium Maximum przywitali go aktywiści z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Przekazali prezydentowi apel o podpisanie nowego prawa o ochronie środowiska, która dałaby samorządom lepsze narzędzia do walki ze smogiem.

Apel podpisało ponad 10 tys. mieszkańców. Zwracają się w nim do Dudy o podpisanie nowelizacji, która pozwoli samorządom na wyeliminowanie najbardziej trujących urządzeń grzewczych i stosowanych w nich paliw. Pozwala ona bowiem na wprowadzanie wymogów emisyjnych dla domowych kotłów i pieców. Jest ona szczególnie ważna w świetle niedawnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił zakaz palenia węglem, jaki miał obowiązywać w Krakowie. Będzie go można ponownie wprowadzić, jeżeli Andrzej Duda podpisze ustawę.

Jeszcze przed spotkaniem z prezydentem, przedstawiciele KAS -u przekazali pracownikom jego kancelarii zużyte filtry z pyłomierzy.- Filtry z oficjalnych stacji monitoringu nie pozostawiają złudzeń, że powietrze, jakim oddychamy w Małopolsce, jest trujące. Takie same filtry znajdziemy w Krakowie, Zakopanem, Rabce, Suchej Beskidzkiej - mówi Ewa Lutomska z KAS.

Aktywiści są dobrej myśli, mimo że odpowiedź prezydenta na apel była dość tajemnicza: - Wiecie, że już jako poseł zajmowałem się problemem powietrza w Krakowie. Mam czas do 6 października, wtedy będzie decyzja - powiedział tylko.

List do Dudy napisał też w tej sprawie prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, ale większe zainteresowanie wzbudził inny jego apel - do resortu środowiska, w którym Majchrowski wyraża oburzenie ich kampanią edukacyjną. Chodzi o obrazek, na którym widnieje para w antysmogowych maskach. Za nią widać Wawel w kłębach dymu.

>> Zobacz więcej na temat "smogowego obrazka"
Majchrowski stwierdził, że taki obrazek szkodzi wizerunkowi Krakowa: „Problem zanieczyszczenia jest problemem ogólnopolskim (...) Uwypuklanie roli Krakowa uważam za niestosowne i niesprawiedliwe” - napisał.

Ministerstwo tłumaczy, że obrazek dotrze do dużej grupy osób. - Odniesienie do Krakowa pojawiło się ze względu na fakt, że zanieczyszczenie powietrza jest problemem tego miasta. Podobnie jak wielu innych miejsc w Polsce, o czym mówimy w naszej kampanii - zaznacza Katarzyna Pliszczyńska, rzeczniczka resortu.

200 tys. studentów rozpoczyna w Krakowie nowy rok akademicki. Wczoraj uroczyście witał ich Uniwersytet Jagielloński.

Inaugurację 652. roku akademickiego UJ rozpoczął mszą świętą w kolegiacie św. Anny, którą odprawił bp Grzegorz Ryś. Później przez ulice miasta przeszedł tradycyjny orszak profesorów. Pochód zakończył się w Auditorium Maximum, gdzie przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda. Odniósł się m.in. do kontrowersji wokół swojego etatu na uczelni. Prezydent od 2006 r. przebywa na bezpłatnym urlopie , w jego zastępstwie zatrudniony jest inny pracownik: - Dziękuję Uniwersytetowi, że posyła swoich pracowników do pracy politycznej. Stąd wywodzą się uczciwi i rzetelni ludzie. Dziękuję, że władze uniwersytetu nigdy nie robiły przeszkód i były temu przychylne. Inne uczelnie powinny brać z tego przykład - mówił prezydent

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sdx
A po cholerę ten figurant Duda tam siedział ?
.
A kto dzisiaj chciałby studiować marketing i zarządzanie.
O
OSTRZEŻENIE
Przestrzegam przed podejmowaniem studiów i pracy na Wydziale Zamiejscowym w Krakowie Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego, bo to bankrut, który tylko z nazwy sugeruje katolickość.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Inauguracja UJ z prezydentem Dudą i smogiem w tle
ś
św.NH
Na koniec kanciarze z Majchi Gangu lobbują za ruskim gazem w najbiedniejszym kraju tego regionu.
Kolesie się pocą w korkach w smogu z rur lipnych drynd!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska