"Szedł lewym pasem jak po chodniku, jak gdyby nigdy nic" - opisuje świadek sytuacji. Na filmie opublikowanym przez TVN24 faktycznie widać mężczyznę, który w powolnym tempie przemieszcza się autostradą.
Według relacji świadka, pieszego trudno było dostrzec. Sytuacja była śmiertelnie niebezpieczna. - Jakbym jechała pasem, którym szedł, to mogłabym go potrącić - opowiada kobieta, która doniosła o sprawie mediom.
Przypominamy, że ze względu na rozwijanie dużych prędkości autostrada jest miejscem, na którym ruch pieszych jest całkowicie zabroniony. Prawo o ruchu drogowym dopuszcza poruszanie się po niej wyłącznie pojazdów. Pieszemu, który złamie zakaz, grozi mandat w wysokości 50 złotych.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
"Zaklinam was, wytrwajcie. Nie jesteście sami." Artyści i dziennikarze wspierają nauczycieli
Źródło: TVN24/x-news
