https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Indian Wells. Nawet deszcz nie przeszkodził Hubertowi Hurkaczowi. Polak coraz bliższy zakwalifikowania się do ATP Finals

Hubert Zdankiewicz
25.07.2021 japonia tokio igrzyska olimpijskie letnie n/z hubert hurkacz vs saville lukekort centralny ariake tennis parktenis ziemny kobiet kort tenis tokio2020 olimpiada gazeta wroclawskapawel relikowski / polska press
25.07.2021 japonia tokio igrzyska olimpijskie letnie n/z hubert hurkacz vs saville lukekort centralny ariake tennis parktenis ziemny kobiet kort tenis tokio2020 olimpiada gazeta wroclawskapawel relikowski / polska press Pawel Relikowski / Polska Press
Hubert Hurkacz nie dał szans Amerykaninowi Francesowi Tiafoe i awansował do 1/8 finału turnieju w Indian Wells (ATP 1000). Teraz będzie miał okazję do rewanżu za niedawną porażkę w San Diego.

Na papierze faworytem wtorkowego spotkania był Hurkacz, patrząc jednak na ich wcześniejsze pojedynki można było obawiać się trochę o wynik. W trzech poprzednich spotkaniach Polak wygrał tylko raz, dwa lata temu w Winston Salem. Tiafoe w dodatku pokazał się z bardzo dobrej strony w meczu trzeciej rundy. Pokonał w nim 6:0, 6:4 innego reprezentanta USA, Sebastiana Kordę.

Obawy na szczęście okazały się bezpodstawne. Początek był wyrównany, ale z każdym gemem rosła przewaga naszego tenisisty. Z uderzenia nie wybił go nawet deszcz, który przerwał spotkanie na dwie godziny. Hurkacz dobrze serwował, świetnie poruszał się po korcie. Był regularniejszy i skuteczniejszy w dłuższych wymianach. Amerykanin z każdym gemem tracił za to wiarę w końcowy sukces. Miał swoje szanse, ale nie potrafił ich wykorzystać, a skalę jego bezradności najlepiej pokazała sytuacja z początku drugiego seta, kiedy zepsuł woleja przy break poincie. Po chwili wściekły wystrzelił piłkę w trybuny.

Polak wygrał ostatecznie to spotkanie 6:3, 6:2, awansując do czwartej rundy. Teraz czeka go trudniejsze zadanie, bo po drugiej stronie siatki stanie Asłan Karacew, z którym przegrał dwa tygodnie temu w San Diego (ATP 250). Rosjanin pokonał w trzeciej rundzie 7:5, 6:2 Kanadyjczyka Denisa Shapovalova.

Jeśli Hurkacz zdoła z nim wygrać, awansuje do ćwierćfinału i powtórzy swoje osiągnięcie z 2019 roku. Wówczas w walce o półfinał zmierzył się ze swoim idolem, Rogerem Federerem. Górą był Szwajcar, którego Polak właśnie... wyrzucił z czołowej dziesiątki rankingu ATP, co jest rzecz jasna zasługą nie tylko dobrej gry naszego tenisisty, ale również kontuzji byłego numeru jeden na świecie. Ostatni mecz w tym sezonie Federer rozegrał podczas Wimbledonu, gdzie przegrał w ćwierćfinale z Hurkaczem.

Po Indian Wells Szwajcar wypadnie w efekcie poza pierwszą dziesiątkę rankingu. Znajdzie się w niej Polak, co w połączeniu z przedłużającymi się rekonwalescencjami Hiszpana Rafaela Nadala (nr 6) i Austriaka Dominica Thiema (nr 8) oznacza, że jest już naprawdę o krok od zakwalifikowania się do kończących sezon Finałów ATP, które w tym roku odbędą się w Turynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska