W sobotę, gdy w Korei Południowej odbywał się konkurs skoków na normalnej skoczki, górale z Zębu - rodzinnej miejscowości Kamila Stocha - zorganizowali wspólne oglądanie skoków. Strefa Kibica stanęła na miejscowym stoku narciarskim. Przy wielkim telebimie kilkaset kibiców oglądało skoki. Większość przyszła na stok z biało-czerwonymi szalikami, flagami, czapkami. Byli wśród nich i górale i turyści.
- My przyjechaliśmy specjalnie z Kujaw. Liczyliśmy na to, że będzie tu taka strefa kibica. I nie zawiedliśmy się. Zabawa jest wspaniała - mówi jedna z turystek.
Gorące nastroje były w czasie pierwsze serii skoków. Gdy zaś Stefan Hula wskoczyła na pierwsze miejsce, tłum w Zębie oszalał. - Szkoda, że nie udało się utrzymać takiego wyniku po drugiej serii - mówi jeden z górali.
- Dmuchaliśmy pod narty ile sił, ale nie wyszło. No cóż. W sobotę w Korei karty rozdawał wiatr. Ale są jeszcze skoki na dużej skoczni i zawody drużynowo. Na pewno nasi zdobędą medal na tej olimpiadzie - mówi Andrzej Lassak, sołtys Zębu.
Pjongczang 2018. Prezydent Duda trzymał kciuki, ale na skocz...
WIDEO: Strefa kibica w Zębie
Autor: Łukasz Bobek
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!
IO PJONGCZANG 2018: ZOBACZ KONIECZNIE: