Gospodarze dominowali przez cały czas, zdobywając bramki na różne sposoby, m.in. po stałych fragmentach gry, głową. Ale najpiękniejsze było trafienie z 43 min, po solowej akcji Kuliszewskiego, czyli rajdzie przez całe boisko. Po pierwszej stracie hutnicy mogli wyrównać, ale debiutujący Ropek nie dał się pokonać.
Wiślanie Jaśkowice - Hutnik Nowa Huta 5:0 (4:0)
Bramki: 1:0 Wcisło 10, 2:0 Michał Morawski 33, 3:0 Kuliszewski 43, 4:0 Białek 45, 5:0 Kuliszewski 68.
Sędziował: Sławomir Radwański (Kraków). Widzów: 250.
Wiślanie: Ropek – Węgrzyn (78 Łukasik), Galos, Piekarski, Radwański – Szwajdych, Sosin (65 Krasuski), Michał Morawski (57 Marcin Morawski), Białek, Kuliszewski – Wcisło (46 Marcin Morawski II).
Hutnik: Jasowicz – Makuch, Anioł (46 Polański Ż), Kędziora, Dziubas – Kotwica (46 Król), Świątek, Tyrpuła, Guja, Woźniak (46 Duniec) – Antoniak.