Jego drużyna może pochwalić się serią 7 zwycięstw, a w szeregach ma najlepszego snajpera ligi - Kacpra Sołtysa (13 goli). Teraz przed pcimianami potyczki z trzecią w tabeli Jutrzenką (w sobotę o godz. 13 w Giebułtowie) i wiceliderem, Wiślanką (w środę 18 października w Grabiu).
Lider ligi, Hutnik, podejmie w sobotę (godz. 15) Beskid Andrychów, który ostatnio w zaległym spotkaniu nieoczekiwanie pokonał 1:0 Jutrzenkę. Nowohucki zespół w tym terminie miał Puchar Polski - a w zasadzie trening strzelecki, bo taką formę przyjął mecz z A-klasową Wierzbowianką (7:1). Nie grał w nim Krzysztof Świątek, więc jego dorobek w oficjalnych spotkaniach Hutnika to wciąż 101 goli. Wrócił natomiast na boisko Michał Guja, którego w miniony weekend zabrakło z powodu przeziębienia.
Od tygodnia w lidze nie ma już drużyny niepokonanej. Stracił to miano Dalin, w sobotę (godz. 15) myśleniczanie podejmą Orła Piaski Wielkie.
Krakowian dopadły problemy kadrowe. - Cała linia obrony się posypała - stwierdził trener Orła Jan Cyniewski po przegranym w środę zaległym meczu z KS Olkusz. Kontuzji nabawili się w nim Bartosz Studnicki i Michał Tarabuła, a już wcześniej wyłączony z gry był Tomasz Wolak.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU